Przejdź do treści
Strona główna  →  Włosy  →  Ultraplex, Joanna; tani zastępca dla Olaplex?

Ultraplex, Joanna; tani zastępca dla Olaplex?

Hej, kochani. Dzisiaj postanowiłam opowiedzieć Wam o mojej kuracji Ultraplex po ostatnim farbowaniu włosów. Niestety robiłam to niezbyt przemyślanie i chociaż tania, drogeryjna farba poszła tylko na odrosty, to śmierdziała tak bardzo, że mam poważne obawy co do stanu moich włosów.

Przypomniałam sobie na szczęście, że mam w domu komplet Ultraplex zakupiony kiedyś w celu przetestowania właśnie tej teorii, czy będzie tak samo dobry dla moich włosów jak Olaplex, który wykonałam rok temu w salonie fryzjerskim oraz w domu. Najlepiej byłoby Ultraplex do dodać do farby, żeby złagodzić jej negatywne działanie, natomiast ja wykonałam całą tę terapię osobno, kolejny dzień po farbowaniu. Ponieważ nie ma wielu recenzji tego zestawu, chciałam Wam przedstawić efekty i opowiedzieć, czy mi się sprawdziła taka tania alternatywa dla Olaplexu. Zapraszam do dalszej części postu.

Ultraplex, Joanna; tani zastępca Olaplex?
Ultraplex, Joanna; tani zastępca Olaplex?

Joanna Ultraplex System regeneracji włosów

Ultraplex to innowacyjny system regenerujący strukturę włosa. To przełomowy produkt, który odbudowuje mostki dwusiarczkowe wewnątrz włosów odpowiedzialne za ich siłę i sprężystość. Po dodaniu do farby lub rozjaśniacza skutecznie redukuje uszkodzenia chemiczne i mechaniczne oraz zwiększa trwałość koloru. Ultraplex wzmacnia i pielęgnuje włosy już w trakcie zabiegów fryzjerskich, dzięki czemu Twoje włosy będą w znakomitej kondycji.

Działanie Ultratraplex opiera się na kilkuetapowym systemie regeneracji włosów:


1. Ultraplex nr 1 – Aktywator po połączeniu z dowolnym produktem koloryzującym bądź rozjaśniającym odbudowuje mostki dwusiarczkowe wewnątrz włosa. Wnikając w ich włókna, intensywnie wzmacnia wiązania strukturalne oraz ogranicza łamanie się włosów.
2. Ultraplex nr 2 – Stabilizator naniesiony na włosy utrzymuje i wzmacnia mostki dwusiarczkowe znajdujące się w ich strukturze. Dodatkowo zamyka łuski na powierzchni włosów, zapewniając im długotrwałą wytrzymałość, sprężystość i połysk.
3. Ultraplex nr 3 – Regenerator to serum odżywcze, które pozwala na utrzymanie znacznie lepszej kondycji włosów. Chroni je przed uszkodzeniami mechanicznymi. Użyj go przed następnym myciem.

Opakowanie zawiera:

– Aktywator saszetka 4 g
– Stabilizator tubka 20 g
– Regenerator tubka 20 g
– Ulotkę informacyjną

Cena: 17,49

Dostępność: mała (mini drogerie, internet, sklep producenta)

Moja opinia

Ultralex -ceny i pojemności

Produkty umieszczone są w oddzielnych opakowaniach, małych i poręcznych na jedno użycie lub wyjazdy. Nie kosztuje też dużo jak na taka kurację, porównując do Olaplexu czy zabiegów fryzjerskich- 17-25 zł.

Można także kupić osobno- większe pojemności każdego produktu. Warto jednak najpierw kupić zestaw startowy na wypróbowanie, a potem, gdy nam się sprawdzi zakupić pełnowymiarowe produkty. W przypadku włosów spalonych po rozjaśnianiu i bardzo zniszczonych jedna kuracja nie przyniesie dużego efektu, ale poprawi ogólny wygląd włosów.

Joanna proponuje także szampon i odżywkę w podobnych cenach, zalecanych podczas kuracji. Jednak po głebokiej analizie składów i opinii stwierdzałam, że nie są niezbędne. Szampon to zwykły, łagodny i owszem, jeśli takiego nie macie w domu lub zestaw jest na prezent to można i zakupić, skład ma całkiem w porządku, natomiast odżywka nie jest w ogóle warta swojej ceny. Można równie dobrze zastosować kosmetyki, które już mamy w domu.

Natomiast regenerator jak najbardziej wydawał mi się wart uwagi, kupiłam więc razem z zestawem pełnowymiarowy produkt- w dużej tubie do wielokrotnego użycia za ok. 13 zł. W celu przedłużania efektów kuracji i jako dobry produkt sam z siebie regenerujący włosy.

Główną zaletą Ultraplex ma być odbudowa mostków dwusiarczkowych wewnątrz włosów, dzięki czemu powinny wyglądać zdrowsze. Tym samym Ultraplex nie różni się od słynnego już Olaplexu, który jest głównie przeznaczony do użycia w salonach fryzjerskich i kosztuje fortunę. W odróżnieniu od niego, Ultraplex jest niedrogi, dość dostępny i do samodzielnego wykonania w domu. Jak mi się sprawdził ten produkt?

Moja kuracja z Ultraplex

Aktywator

Kuracja Ultraplex jest przeznaczona głównie dla osób farbujących włosy, ale ponieważ ja nie robiłam kuracji podczas farbowania ani rozjaśniania, zatem aktywator postanowiłam rozpuścić w 25 ml wody-zgodnie z sugestią producenta. Poniewczasie doczytałam opinię innej blogerki, aby dodać do mieszanki odżywkę. Słusznie, bo wodę, która powstałą trudno było nałożyć na włosy, po prostu kapała i spływała wszędzie. Radzę zaopatrzyć się w butelkę z psikaczem i uważać tylko na oczy. Ale jakoś udało mi się rozprowadzić produkt, metodą maczania włosów w kubeczku, aby nasiąkły płynem. Trochę bolą od tego plecy :) Nałożyłam na umyte oczyszczającym szamponem, odciśnięte włosy i pozostawiłam na 30 min.

Jeszcze jedno-saszetka przy otwieraniu zębami (bo się zacina) wybuchła, więc polecam trzymać blisko nożyczki. Smak Ultraplex nieszczególny :)

Po dwudziestu minutach użyłam stabilizatora. Dokładnie wtarłam go we włosy. Produkt miał dla odmiany gęstą konsystencję i łatwo się nim operowało, a mała saszetka wystarczyła mi pokrycie długich włosów. Zwinęłam włosy w folię i ręcznik.

Po upływie kolejnych 20 minut wszystko zmyłam delikatnym szamponem.

Krok ostatni, czyli regenerator podzieliłam sobie na dwie części, bo w saszetce było produktu nieco za dużo. Powinnam nałożyć go dopiero przed kolejnym myciem włosów, ale w ramach jednej, eksperymentalnej kuracji -i ponieważ mam opakowanie kosmetyku w zapasie- nałożyłam go jako ostatni etap na całą długość włosów i również nałożyłam folie i ręcznik. Regenerator także nie spływał z włosów, miał świetny “fryzjerski” zapach.
potem wszystko zmyłam chłodną woda i nałożyłam serum silikonowe n końcówki. Włosy były miękkie i pachnące, ładnie się układały.

Po kuracji:

Przed kolejnym myciem ponownie nałożyłam regenerator – na naolejowane wcześniej włosy, jako bazę odżywkową, następnie przy użyciu łagodnego szamponu oczyściłam skórę głowy i przystąpiłam do dalszej pielęgnacji. Obecnie stosuję regenerator rzadko, jakiś raz w miesiącu, aby podtrzymać efekty kuracji. Opakowanie jest bardzo wydajne i moim zdaniem warto było je zakupić.

Efekty kuracji:

Włosy po użyciu systemu regeneracyjnego były miękkie i pachnące, ładnie się układały. Wydaje mi się, że były grubsze, jednak ten efekt szybko minął. Mam wrażenie, że ULTRAPLEX jednak pomógł moim suchym końcówkom, włosy zachowują się jak przed rozjaśnianiem. Mniej plątania i puszenia, mniej podcinania, koniec z suchym siankiem. Rezultaty były o wiele lepsze niż po wielu maskach, które dotąd stosowałam- szkoda, że trwały tak krótko. ZAmierzam testować kurację ponownie- tym razem podczas farbowania. jestem bardzo ciekawa efektów!

Podobne: Anwen, hitowe kosmetyki do pielęgnacji włosów

Podsumowanie

Ultraplex to świetna, tania kuracja dla zniszczonych włosów, którą na pewno warto wypróbować. Pamiętajcie tylko, że efekt zależy od kondycji włosów- te mało zniszczone nie zauważą zbyt dużej różnicy, natomiast Ultraplex doskonale sprawdzi się w przypadku rozjaśnianych, spalonych, suchych włosów. Oczywiście nie cofnie czasu ani zabiegów fryzjerskich, ale na pewno poprawi ich ogólny wygląd. Warto kupić zestaw startowy, przekonać się, czy nam pomoże i wtedy zakupić całą kurację w pełnowymiarowych opakowaniach. Po efektach na własnych włosach mogę spokojnie polecić wam taka kurację jako tanią alternatywą dla Olaplex.

Stosowaliście już zabieg regeneracyjny ULTRAPLEX? A może chcecie, żebym przetestowała jakąś inną? Asia

Oceń artykuł:

Średnia ocena: 5 / 5. Liczba ocen: 177

Jeszcze nikt nie ocenił! Bądź pierwsza/y!

5 komentarzy do “Ultraplex, Joanna; tani zastępca dla Olaplex?”

    1. trzeba szukać w małych drogeriach, widziałam z Wispol na pewno, osiedlowych, tam gdzie Joanna ma i odzywki to powinno być

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *