Hej, kochani! Dzisiaj przychodzę do was z recenzją produktów od Wibo, Rimmel, Revlon, Lovely czyli dawnych, ulubionych kosmetyków drogeryjnych w moim makijażu. Będą to pudry, podkłady do twarzy i korektory od znanych firm drogeryjnych, które mi się sprawdziły i wciąż mogę wam polecać.
Moje top 5 kolorówki drogeryjnej, jeśli nie zwracamy uwagi na naturalne składy. Jeśli was zainteresowałam tymi kosmetykami, zapraszam do mojej krótkiej recenzji.
Revlon age defying, Face Illuminator, rozświetlający bronzer, odcień Bronze light 040
Produkt, który przywiozłam z krótkich wakacji w Londynie, zakupiony za jednego funta w sklepie Poundland. Rzeczywiście sprawdzał się jako ciepły rozświetlacz brązujący na twarzy, dopóki byłam opalona, ale zawsze mi się wydawało, że odcień był dla mnie za ciemny. Wkrótce używałam go tylko na ramiona i nogi, a potem popadł w zapomnienie. Nie był zły, chociaż nie rozumiem idei połączenia koloru do konturowania z rozświetleniem. Tubka jest miękka, a produkt ma pędzelek w zatyczce, przez co aplikacja jest okropnie niehigieniczna, do tego zawsze wychdoiz za dużo produktu. MImo wszystko był ciekawym doświadczeniem, jak za ta cenę.
Podobne: Maybelline, Oriflame, Bourjois: makijaż drogeryjny top 5
Essence, pigment do powiek, odcień 02
Pigmenty, które niegdyś znał każdy, kupowane na stoisku Essence jako odpowiednik Mac i Kobo, za ułamek ich ceny, a z tak samo rewelacyjną jakością. Produkt jest sypki, umieszczony w maleńkim słoiczku, mimo tego o wielkiej pojemności. Nie wiadomo, dlaczego miał datę ważności 6 miesięcy, przez co wiele osób panikowało i wyrzucało je do kosza, a przecież w składzie są tylko sztuczne pigmenty. Żałuję, że nie kupiłam więcej odcieni. Ten świetnie sprawdza mi się jako rdzawy, metalicznie brązowy błysk na powiekach, zwłaszcza w makijażach na jesień.
Lovely, Extra Lasting, matowa pomadka do ust w płynie
Kupiłam ją, gdy tylko zaczął się szał na matowe pomadki w płynie. Była tez moim pierwszym tego typu produktem. Podobał mi się taki ciemniejszy odcień do noszenia początkiem jesieni, a pomadka była dobrze napigmentowana, dość trwała i wygodna w noszeniu. Niestety po czasie zaczęła wysuszać mi usta, a zastosowanie po nią bazy skutkowało tym, że odbijała mi się na zębach. MImo tego zużyłam całe opakowanie w kilka miesięcy, co już o czymś świadczy.
Rimmel, Extraggerate, kredka do oczu wodoodporna, odcień 290 precious gold
Kredka, która została mi podarowana przez siostrę, ale pochodzi tak samo ze sklepu typu “funciak”. Uwielbiam jej odcień ciemnego złota do wieczorowych makijaży w stylu brązowych smokey eye, ale przydaje się też na coc dzień, w jesiennych makijażach. Dobra też jako baza pod inne cienie. Trwała, średnio miękka, naprawdę wodoodporna, niestety szybko stwardniała i zaczęła się kruszyć, więc trafiła do projektu denko. Kredka jest wykręcana. Posiada niehigieniczny, ale przydatny na szybko aplikator- gąbeczkę.
Wibo, Diamond Skin, sypki puder rozświetlający
Czy uwierzycie, że ob ate pudry były kiedyś na promocjach po 5 złotych? Pamiętam, ponieważ kupiłam puder rozświetlający Wibo na zapas tylko dla pudełka z sitkiem, gdy rozwaliło mi się to od mineralnego podkładu. Niemniej jednak lubiłam efekt, jaki dawał produkt na moich policzkach. Był dosyć grubo zmielony i miał drobinki, więc nie byłą to tafla, raczej brokat, ale złoty i pięknie mieniący się w słońcu. Lubiłam używać go na dekolt i do ciała. Produkt, który warto samemu wypróbować, choć czasem robi sporo bałaganu. Otwory w sitku są wielkie i niezakręcane, przez co wydobywa się zawsze za dużo produktu.
Wibo, Fixing powder, Puder sypki utrwalający
Ten sam problem miałam z sypkim pudrem utrwalającym od Wibo – opakowanie jest z taniego, cienkiego plastiku i ma nieprzemyślane otworki. sam puder był dobry, za tak niską cenę nie ma się czego przyczepić. Nie robi spektakularnych efektów, ale jest drobno zmielony, matuje i utrwala, choć u mnie nie trzyma się zbyt długo na twarzy i w lecie często mi się wyświęca.
Podsumowanie:
Produkty do makijażu drogeryjnego mi się sprawdziły, bo są tanie i dobre, wydajne oraz dobrze sformułowane. Zupełnie spełniają moje oczekiwania i na pewno jeszcze będę wam je polecać.
Post archiwalny z bloga włosowego
Znacie ten tani i dobry drogeryjny makijaż? Ania