Witajcie, kochani! Przychodzę do was dzisiaj z kolejną krótką recenzją kosmetyków do pielęgnacji włosów, tym razem jest to seria Sainsbury’s szampon i odżywka o wariacji zapachowej zielone jabłko. jest to także pierwszy wpis z nowej serii: Jakie naturalne kosmetyki do włosów warto kupić w Anglii?
Produkty Sainsbury’s otwierają nowy cykl zakupowy z mojej niedawnej wyprawy do Londynu. Pomyslałam, że być może znajdziecie się w UK i będziecie chciały zakupić coś do mycia albo pokręcić się po sklepach. A wiadomo, że kosmetyki to najlepsza pamiątka, bo jaka praktyczna!
Więc co kupić w Anglii? Przed wyjazdem do Londynu zrobiłam mały risercz dotyczący angielskich, naturalnych kosmetyków. Ponieważ postanowiłam, że odwiedzę znajomą i razem z nią pochodzimy po sklepach. Uzupełniłam też jej zapasy, niestety, trudno jest w Londynie kupić tanie i dobre kosmetyki do włosów, jak u nas. Przeważają te najpopularniejsze, drogeryjne. Jedynie w tych malutkich, indyjskich sklepikach można czasem zapolować na perełki- oleje, masła, jest nawet henna na wagę! W angielskim TK Maxx trafiają się też czasem amerykańskie cudeńka i szczotki. My nie miałyśmy zbyt wiele czasu, ale i tak udało nam się kupić kilka rzeczy.
Na początek jabłkowy zestaw: szampon i odżywka kupione w sklepie Sainsbury’s za niecałego funta.
Szampon do włosów jabłkowy Sainsbury’s
Opis produktu:
Dla każdego typu włosów. Opracowany tak, aby włosy pozostały miękkie, lśniące i łatwe do układania ze świeżym, jabłkowem zapachem. Nadaje się do codziennego użytku dla całej rodziny.
Pojemność: 500 ml
Cena: £0.75
Dostępność: Sainsbury
Skład:
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Parfum, Pyrus Malus Fruit Extract, Benzophenone-4, Tetrasodium EDTA, Sodium Benzoate, Citric Acid, Sodium Hydroxide, Potassium Sorbate, Sodium Sulfate, CI 19140, CI 42090
Moja opinia:
Szampon znajduje się w ogromnej, półlitrowej butelce z twardego plastiku. Ma ciemnozielony kolor. Jest to typowy zdzierak, na początku składu mamy sls, sól, ekstrakt z jabłek, czyli nic specjalnego, typowy, familijny szampon w ogromnej butli. Ale dość wysoko znajduje się EDTA, więc nada mi się do mycia włosów przed nałożeniem cassi i senesu. Do tego ta cena i zapach… Soczystego, zielonego jabłuszka, wcale nie sztuczny czy drażniący. Dobrze oczyszcza włosy, pieni się jak każdy mocny detergent. Oraz wystarczy mi chyba na wieki. Nie ma co się o nim więcej rozpisywać. Gdyby nie był w promocji, prawie za darmo, pewnie bym się na niego nie zdecydowała. Ale przecież zawsze można taki szampon do czegoś zużyć- mycia pędzli, do rąk, do kapieli itd. MImo wszystko warto go kupić w angielskich sklepach.
Ocena:
4/5
Odżywka jabłkowa Sainsbury’s
Opis produktu:
Dla każdego typu włosów. Opracowany tak, aby włosy pozostały miękkie, lśniące i łatwe do układania ze świeżym, jabłkowem zapachem. Nadaje się do codziennego użytku dla całej rodziny.
Pojemność: 500 ml
Cena: £0.75
Dostępność: Sainsbury
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Glycerin, Parfum, Pyrus Malus Fruit Extract, Sodium Benzoate, Glyceryl Stearate SE, Citric Acid, Benzophenone-4, Disodium EDTA, Potassium Sorbate, Sodium Chloride, Sodium Sulfate, CI 19140, CI 15985, CI 42090
Moja opinia:
Odżywka też ma ładny zapach, już nie taki mocny, jak szampon, ale wciąż piękny. Jest też bardziej kremowa, ma biało- zielony kolor. Nie jest za rzadka, nie ścieka z palców.
Na pierwszy rzut oka, sadząc po cenie i tanio wyglądającej butelce nie spodziewałabym się, że będzie w niej prawdziwy ekstrakt, a nie tylko sls i sztuczny zapach. Jest go jednak bardzo mało, znajduje się za perfume. W składzie na początku też mamy łagodny detergent i nawilżającą glicerynę.
Po co w tych produktach ekstrakt z jabłek?
Ekstrakt z jabłek to bogactwo soli mineralnych, cukrów, pektyn i witamin. Cukry w postaci fruktozy i sorbitolu, kwasy organiczne to kwas jabłkowy, cytrynowy, winowy, mlekowy i salicylowy. Witaminy to prowitamina A, witamina C oraz z grupy B.
Ekstrakt ma działanie antybakteryjne, silnie nawilżające i zmiękczające, poprawia przenikalność naskórkową dla surowców aktywnych, dlatego warto łączyć go z innymi cenionymi ekstraktami. (Opis ze strony naturalne-piękno.pl)
Jak widzicie, ekstrakt ma za zadanie zmiękczyć, nawilżyć i wygładzić nam włosy, ale nie sadzę, żeby w tej ilości rzeczywiście coś mógł zadziałać.
Jak nakładać odżywkę do włosów?
Sama lekka odżywka oczywiście, traktowana jako maska po umyciu (zwłaszcza tym szamponem) będzie zdecydowanie za lekka. Wszak jest bez silikonów, oblepiaczy, olei, itd. i nie ma szans nam włosów ani specjalnie odżywić, ani dociążyć. Może być za to dobra dla dzieci, do rozczesywania splątanych włosków, którą to niemiłą czynność umilą na pewno doznania zapachowe :) Będzie za to dobra do mycia włosów odżywką.
Odżywkę Sainsbury’s kupiłam właśnie zachęcona przez znajomą, która używa całej serii tych owocowych do mycia włosów. Jest to jeden z najtańszych kosmetyków o dobrym składzie, jakie możemy kupić w Anglii. Jest zgodna z metodą Carly Girl CG. Nada się też do emulgowania oleju i olejowaniu włosów metodą na odżywkę- bo gliceryna. Także zawiera EDTA, może zastosuję ją jako chelatującą maskę. Może też użyję jej do tuningu maski, jeśli uda mi się najpierw zagęścić (przepis pojawi się oczywiście na blogu).
Do czego jeszcze możemy ją wykorzystać? Zobacz: 3 sposoby na to, jak zużyć odżywkę do włosów
Podsumowując, jest to zdecydowanie najlepszy kosmetyk, jaki możemy kupić w Anglii. Cena za taką pojemność jest znakomita, nie szkoda mi jej nawet na codzienne mycie włosów odżywką. Na pewno zakupię inne zapachy z tej serii.
Lubicie zapach zielonego jabłka? Co jeszcze kupujecie w Anglii?