AA My Beauty Power: esencja, tonik i krem pod oczy

Witajcie, kochani! Przychodzę do was dzisiaj z kosmetykami AA My Beauty Power: esencja, tonik i krem pod oczy, czyli kolejnymi nowościami w pielęgnacji mojej twarzy i ciała. Czyż nie są pięknie kolorowe i takie przyjemne w użyciu? Do zakupu skusiły mnie dobre składy, pełne substancji aktywnych oraz dobre recenzje w internecie.

Uwielbiam wszelkie esencje, więc było wiadomo, że po nią sięgnę. Lekki krem-serum pod oczy na lato też mnie zainteresował oraz tonik z niacyniamidem. Produkty AA na pewno kojarzycie ze sklepowych półek, są dostępne w drogeriach, niedrogie i może nie do końca organiczne, ale charakteryzuje je wysoka zawartość składników pochodzenia naturalnego. Jeśli jesteście ciekawi, jak mi się sprawdziły te kosmetyki, zapraszam do dalszej części wpisu i krótkiej recenzji.

AA My Beauty Power

AA, My Beauty Power Niacynamid 5% energizująca esencja-mgiełka

OPIS
AA My Beauty Power to innowacyjna fuzja naturalnej antyoksydacyjnej mocy ekstraktów roślinnych oraz bioaktywnych molekuł: niacynamidu i peptydów, które synchronicznie dbają o zdrowie i piękno Twojej cery. Dzięki tej synergii eliminowane są wszelkie niedoskonałości skóry oraz pierwsze oznaki jej starzenia. Energizująca esencja-mgiełka błyskawicznie odświeża, tonizuje, nawilża i koi skórę, wydobywając jej naturalny blask.

SKŁAD
Aqua Betaine Glycerin Niacinamide Propanediol Polysorbate 20 Magnesium Aspartate Malpighia Punicifolia Fruit Extract Acetyl Hexapeptide-8 Zinc Gluconate Copper Gluconate Allantoin Resveratrol Panthenol Caprylyl Glycol Citric Acid Propylene Glycol Bis-Ethylhexyl Hydroxydimethoxy Benzylmalonate Phenoxyethanol Ethylhexylglycerin Parfum

POJEMNOŚĆ: 100 ml za 21,90 zł

AA My Beauty Power

AA My Beauty Power, Acne, złuszczający tonik niacyniamid 5 %

AA MY BEAUTY POWER ACNE to innowacyjna fuzja przeciwtrądzikowej mocy bioaktywnych molekuł: niacynamidu, cynku oraz kwasów AHA, które synchronicznie dbają o zdrowy wygląd młodej cery, skupiając się na walce z trądzikiem i zaskórnikami. Jak działa ZŁUSZCZAJĄCY TONIK? Przywraca naturalne pH skóry, złuszcza, reguluje wydzielanie sebum, eliminuje niedoskonałości i przebarwienia, zwęża pory.

SKŁAD

Aqua Niacinamide Glycerin Pentylene Glycol Mandelic Acid Lactobionic Acid Tranexamic Acid Allantoin Hydrolyzed Algin zinc sulfate Panthenol Hydroxyacetophenone Sodium Hydroxide

Pojemność: 200 ml za 20,90 zł

AA My Beauty Power

AA My Beauty Power Niacynamid 2% rozświetlający koncentrat-żel pod oczy

OPIS

AA My Beauty Power to innowacyjna fuzja naturalnej antyoksydacyjnej mocy ekstraktów roślinnych oraz bioaktywnych molekuł: niacynamidu i peptydów, które synchronicznie dbają o zdrowie i piękno Twojej cery. Dzięki tej synergii eliminowane są wszelkie niedoskonałości skóry oraz pierwsze oznaki jej starzenia. Rozświetlający koncentrat-żel pod oczy doskonale wygładzi i ujędrni skórę okolicy oczu, a dodatkowo rozjaśni spojrzenie.

SKŁAD

Aqua Pentylene Glycol Glycerin Niacinamide Propanediol Hydroxyethylcellulose Resveratrol Allantoin Panthenol Acetyl Hexapeptide-8 Malpighia Punicifolia Fruit Extract Rubus Chamaemorus Seed Oil Bis-Ethylhexyl Hydroxydimethoxy Benzylmalonate Propylene Glycol Caprylyl Glycol Xanthan Gum Citric Acid Phenoxyethanol Decylene Glycol 1.2-Hexanediol Mica Silica CI 77981

Pojemność: 15 ml za 19,90 zł

Podobne: Lirene, nowości w pielęgnacji ciała i twarzy

Pierwsze wrażenia AA My Beauty Power:

Czyż nie są pięknie kolorowe i takie przyjemne w użyciu? Do zakupu skusiły mnie dobre składy, pełne substancji aktywnych oraz dobre recenzje w internecie. Od razu zabrałam się za ich testowanie, kolory i świeże zapachy kosmetyków nastrajają mnie do pozytywnej energii od samego rana na cały dzień.

Uwielbiam wszelkie esencje, więc było wiadomo, że po nią sięgnę. Lekki krem-serum pod oczy na lato też mnie zainteresował oraz tonik z niacyniamidem.

Krem pod oczy AA mnie zaskoczył. Jest to żel, a może serum, lekki i wodnisty. Dość szybko się wchłania, jednak nie ma nawilżenia. Ma wiele błyszczących drobinek i daje lekki, ładny efekt, więc początkowo używałam go tylko pod korektor, a raczej na całą twarz, jako baza do makijażu. Po same oczy trzeba było używać malutkie ilości, co było trudne, bo wylewał mi się z tubki. Żel wykończony pielęgnacja sprawdzał się jako serum pod treściwy krem. O długofalowym rozświetleniu też nie ma mowy. Ciekawostka dla odmiany, ale raczej nie dla mnie.

Tonik jednak okazał się być dość dobrym produktem. Jest bardzo wydajny, jeśli nakłada się go palcami, a nie wacikiem. Tonik zawiera niacynamid, cynk, kwasy AHA, które regulują ilość wydzielanego sebum, walczą z przebarwieniami i niedoskonałościami. Uwielbiam takie produkty z niacynamidem. Używałam czasem jako delikatny peeling na wrażliwe policzki, czasem jako kurację na noc.
Poprawił wygląd mojej skóry, zmniejszył delikatnie widoczność porów i wydaje mi się, że skóra jest bardziej zwarta. Wągry na nosie wyglądają na bledsze. POlecam, nie tylko dla nastolatków na trądzik. Sprawdzi się też jako złuszczający tonik.

Esencja była w porządku, wolę je bez atomizera i w mniejszej cenie za tak maleńką pojemność. Bardzo niewydajna w tej formie, ale przyjemnie się jej używało. Atomizer działa kiepsko, ale mgiełka po rozpyleniu szybko się wchłania i skutecznie odświeża, pozostawiając wyczuwalną, nieco lepką warstwę. Zapach jest słodki i umila pielęgnację, ale szybko zaczął mnie męczyć.

Podsumowując:

Moje ogólne wrażenia ze stosowania nowej serii produktów są dość pozytywne. Niacynamid, cynk argirelina są ciekawym nawilżająco-przeciwzmarszczkowym dodatkiem, który zdecydowanie warto włączyć do swojej codziennej rutyny. Jeśli nie przeszkadza Wam za mocny zapach, małe pojemności i wysoka cena, to śmiało można wypróbować. Ja bym wolała, żeby firma zrobiła bezzapachowe, mocniejsze składowo naturalne kosmetyki dla ludzi, którzy wybierają świadomą pielęgnację.

Znacie serię AA My Beauty Power?

Oceń artykuł:

Średnia ocena: 4.9 / 5. Liczba ocen: 137

Jeszcze nikt nie ocenił! Bądź pierwsza/y!

Podobne artykuły

Zostaw pierwszy komentarz