Hej, kochani! Dziś chciałabym wam opowiedzieć o kryjącym podkładzie PuroBio, czyli bracie kremu BB z serii Sublime, moim zdecydowanie najbardziej ulubionym podkładzie o naturalnym składzie.
Ten produkt dostałam do testowania w kilkunastu próbkach, w dodatku w samych ciemnych kolorach: 2,3 i 5, więc trochę niemiło ze strony sklepu. Wahałam się długo, czy podjąć się testów. Ponieważ jednak produkt jest bardzo drogi i czasem o takie polecenia pytacie, postanowiłam je testować, mieszając z białym pigmentem. Zapraszam do mojej recenzji.

Podkład Sublime puroBIO
Podkład Sublime jest to podkład kryjąco-matujący. Doskonale kryje wszelkie niedoskonałości i przebarwienia. Podkład do twarzy puroBIO pomimo, że jest dobrze kryjący ma lekką, delikatną konsystencję, jest łatwy w aplikacji. Zastosowana specjalna technologia “woda w oleju” i wyjątkowa receptura sprawia, że podkład puroBIO jest naturalnie wodoodporny. Podkład do twarzy puroBIO Sublime jest bogaty w drogocenne olejki ale co ważne- nie obciąża skóry.
Podkład Sublime ma półmatowe wykończenie, z efektem soft focus. Daje efekt drugiej skóry.
INGREDIENTS: AQUA (WATER), ALOE BARBADENSIS LEAF JUICE*, C13-15 ALKANE, C15-19 ALKANE, POLYGLYCERYL-3 DIISOSTEARATE, GLYCERIN, SILICA, SQUALANE, DICAPRYLYL ETHER, POLYGLYCERYL-6 OLEATE, JOJOBA ESTERS, SODIUM CHLORIDE, TRIHYDROXYSTEARIN, MAGNESIUM SULFATE, GLYCERYL BEHENATE, HELIANTHUS ANNUUS (SUNFLOWER) SEED WAX, POTASSIUM CETYL PHOSPHATE, LACTIC ACID, ALUMINUM HYDROXIDE, XANTHAN GUM, PROPANEDIOL, SODIUM LAUROYL GLUTAMATE, POLYGLYCERIN-3, ACACIA DECURRENS FLOWER WAX, LYSINE, LECITHIN, MAGNESIUM CHLORIDE, CITRIC ACID, TARTARIC ACID, CETYL ALCOHOL, GLUCONIC ACID, DIPOTASSIUM PHOSPHATE, TOCOPHEROL, ASCORBYL PALMITATE, ALCOHOL, SODIUM HYDROXIDE, SODIUM GLUCONATE, BENZYL ALCOHOL, SODIUM DEHYDROACETATE +/-: CI 77891 (TITANIUM DIOXIDE), CI 77492 (IRON OXIDE), CI 77491 (IRON OXIDE), CI 77499 (IRON OXIDE) *składniki organiczne/składniki z upraw ekologicznych
Cena: 69,90 zł
Podobne: PuroBio Sublime BBcream- najlepszy podkład naturalny

Moja opinia o PuroBio Sublime:
Produkt ma oczywiście dobry i naturalny skład, rewelacyjny, nawet jak na organiczny podkład. Mamy więc pewność, że kosmetyk od PuroBio – w przeciwieństwie do silikonowych, drogeryjnych produktów – nie zatka nam porów. Da skórze oddychać i dodatkowo zadba o odpowiedni poziom jej nawilżenia.
Ten produkt dostałam do testowania w kilkunastu próbkach, w dodatku w samych ciemnych kolorach: 2,3 i 5, więc trochę niemiło ze strony sklepu. Wahałam się długo, czy podjąć się testów. Nawet kolor 2, czyli dość jasny beż był dla mnie za ciemny. Postanowiłam je testować, mieszając z białym pigmentem lub używać jako bronzera.
Już od pierwszego użycia – testu na ręce byłam pozytywnie zaskoczona, bo nie w nim śladu białego kremu z pigmentami. Ten produkt ma bardzo lejącą, lekką konsystencję, jak serum w podkładzie i tak samo świetnie się rozprowadza. Bardzo łatwo aplikować go palcami lub gąbeczką do makijażu, łatwo sunie po twarzy, wtapia się w skórę i ujednolica kolor.

Po odpowiednim rozprowadzeniu cera wygląda pięknie i promiennie, nie ma efektu maski, nie podkreślił zmarszczek, nie zatkał mi porów, nie narobił plam- nawet aplikowany za pomocą palców. Średnio jednak kryje, ale nie warzy się pod korektorem.
Niestety moje testy nie są rzetelne, bo pigment trochę zagęścił produkt i poprawił jego krycie, ale używany jako bronzer był lekko przejrzysty, musiałam zbudować jego kolor na policzku.
Podsumowanie:
Warto zainwestować w organiczne produkty, wygląd naszej cery już za kilka lat z nawiązką nam to wynagrodzi. Podkład od PuroBio spełnia wszystkie moje oczekiwania co do działania naturalnego makijażu. Wydaje mi się, że to bardziej serum- podkład na co dzień, do lekkiego makijażu, a nie na wielkie wyjścia. Jestem nim bardzo zainteresowana i myślę, że jednak zakupię pełne opakowanie w moim kolorze, aby się przekonać, jak naprawdę się sprawdza. Mogę do polecić na pewno na ciepłe miesiące.
Znacie naturalną kolorówkę Purobio?