Witajcie, kochani! Przychodzę do was dzisiaj z kolejną krótką recenzją kosmetyków do pielęgnacji włosów, tym razem jest to Palmer’s Coconut Oil Formula, odżywka rewitalizująca orazkuracja proteinowa do włosów w saszetce z olejkiem kokosowym. Jest to także pierwszy wpis z nowej serii: Jakie naturalne kosmetyki do włosów warto kupić w Anglii?
Produkty Palmer’s Coconut Oil zaczynają nowy cykl zakupowy z mojej wyprawy do Londynu. Pomyslałam, że być może znajdziecie się w UK i będziecie chciały zakupić coś do mycia albo pokręcić się po sklepach. A wiadomo, że kosmetyki to najlepsza pamiątka, bo jaka praktyczna! Więc co kupić w Anglii? Przed wyjazdem do Londynu zrobiłam mały risercz dotyczący tamtejszych drogerii i kosmetyków, niestety, trudno jest w Londynie kupić takie tanie i naturalne produkty do włosów, jak u nas. Przeważają te najpopularniejsze, drogeryjne marki.
Jednak trafiają się i perełki- recenzowałam już odżywki Salisburys, teraz czas na proteiny. Palmer’s Coconut Oil Formula od razu mi wpadła w oko- uwielbiam wszystko kokosowe, ta ma dobry skład i dużą pojemność, w dodatku była w promocji. Wtedy na pewno nie dało się kupić tej serii u nas, nawet online. Postanowiłam więc spróbować i sięgnęłam po odżywkę oraz kurację w saszetce. Jeśli was zainteresowałam tymi kosmetykami, zapraszam do dalszej części wpisu i krótkiej recenzji.
Palmer’s Coconut Oil Formula, odżywka i kuracja rewitalizująca, włosy zniszczone i farbowane
Opis produktu
Czysty olejek kokosowy to polinezyjski sekret zdrowych, gładkich i błyszczących włosów. Naturalna odżywka prosto z tropików wzmacnia i wygładza włosy na całej ich długości. Preparat nawilża i rewitalizuje, nadając blasku włosom każdego dnia. Ponadto ułatwia układanie włosów, nadaje im jedwabistość, unosi je u nasady i zwiększa ich objętość.
Zastosowanie
Do włosów suchych, zmęczonych, słabych, farbowanych.
Sposób użycia
Po umyciu szamponem nanieść na wilgotne włosy. Pozostawić do 5 minut, następnie spłukać.
Składniki/INCI:
Water (Aqua), Cetearyl Alcohol, Cocos Nucifera (Coconut) Fruit Extract, Glycerin, Cetyl Esters, Dimethicone, Behentrimonium Chloride, PEG-12 Dimethicone, Isopropyl Myristate, Soytrimonium Chloride, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Gardenia Tahitensis Flower Extract, Hydrolyzed Keratin, Argania Spinosa Kernel Oil, Camellia Oleifera Leaf Extract, Cymbopogon Citratus Extract, Macrocystis Pyrifera (Kelp) Extract, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Dimethyl Soyamine, Panthenol, Butylene Glycol, Polyquaternium-22, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Disodium EDTA, Propylane Glycol, Isopropyl Alcohol, Fragrance (Parfum), Coumarin.
Pojemność: 250 ml
Cena: 30,49 zł
Palmer’s, Coconut Oil Formula, kuracja proteinowa do włosów z olejkiem kokosowym
Charakterystyka
- Przywraca blask włosom, które zostały zniszczone przez stylizację, farbowanie lub wpływ słońca.
- Unikalna formuła na bazie czystego olejku kokosowego, mleka kokosowego, keratyny i witaminy E zapewnia intensywne, głębokie działanie regenerujące.
- To coś więcej niż odżywka, ponieważ:
- małe struktury molekularne olejku kokosowego pozwalają na głębsze przenikanie w skórę głowy,
- wzmacnia cebulki i stymuluje wzrost nowych włosów,
- uzupełnia naturalne białka, których brakuje zniszczonym włosom,
- intensywnie nawilża i odbudowuje strukturę włosa.
- Nie zawiera: siarczanów, parabenów, ftalanów, barwników, glutenu, oleju mineralnego.
Stosowanie:
Nanieść na wilgotne włosy, po umyciu szamponem z Palmer’s Coconut Oil Formula Shampoo. Rozprowadzić równomiernie i pozostawić na 10-20 minut. Dokładnie spłukać. Stosować 1-2 razy w tygodniu.
Składniki:
Olejek kokosowy, olejek sojowy, keratyna, witamina E.
Produkt nie zawiera siarczanów i parabenów.
Pojemność: 60 g
Cena: 10 zł
Podobne: Sainsbury’s szampon i odżywka | zielone jabłko
Moja opinia:
Odżywka Palmer’s zamknięta jest w wygodnej i miękkiej tubie, która ułatwia dozowanie produktu i pozwala zużyć go -po rozcięciu- do ostatniej kropli. Lubię tego typu opakowania, bo kosmetyk sam spływa w dół i się nie zmarnuje.
Odżywka ma ładny zapach, obłędnie kokosowy i jednocześnie budyniowy, który na długo zostaje w łazience i na włosach. Konsystencja bardzo gęsta, jak maska i tak ją właśnie stosuję. Jest też bardziej kremowa, ma biały kolor. Nie jest za rzadka, nie ścieka z palców ani włosów.
Produkt zawiera keratynę, ale tez oleje i nawilżacze, jednak ja ją traktuję jako maskę proteinową z dodatkami. Stosowałam tę odżywkę podczas całego pobytu w Anglii i moje włosy się nie przeproteinowały, chociaż bardzo się tego obawiałam. Miło wspominam ten czas, moje włosy były naprawdę odżywione, nawilżone, zregenerowane. Odżywka nadaje im połysk, miękkość i wygładza babyhair.
Odżywka była bardzo wydajna, ze względu na swoją gęstość mała ilość wystarczała mi na całe włosy. Głównie stosowałam ją tak samo jak kurację, jako maskę pod czepek, ale czasem i na zamknięcie pielęgnacji -przez silikony i masła bardzo ładnie dbała o końce i dociążała włosy.
Saszetka -kuracja- to za to gęste masełko, mega wydajne, dobrze się jednak rozprowadza i taka ilość wystarczyła mi nawet na kilka razy. Bardzo się opłaca zatem kuracja tą saszetkę, zwłaszcza i na wyjazdy i w wypadku, gdy nasze włosy nie lubią protein i nie chcemy, aby stała w łazience otwarta ogromna puszka proteinowej odzywki, którą się tak rzadko stosuje. Jednak wydaje mi się, że nie jest to po prostu bardziej skoncentrowana odżywka, ale już konkretnie tłuste i treściwe masło- maska, które może obciążyć cienkie i delikatne włosy, więc trzeba to mieć na uwadze. Moje włosy były piękne po tej kuracji, znikała całą suchość i matowość, prostowały się i błyszczały, niestety i też szybko się potem przetłuszczały.
Podsumowując:
Palmer’s Coconut Oil Formula, odżywka i kuracja rewitalizująca są to bardzo treściwe, mocno regenerujące produkty. Zdecydowanie jedne z najlepszych kosmetyków, jaki możemy kupić sobie na przetestowanie w Anglii. Cena jest wysoka, ale warto spróbować ze względu na skład i działanie, a niezwykła wydajność w zupełności to rekompensuje. Polecam, jeśli gdzieś znajdziecie.
Lubicie zapach kokosa? Co jeszcze kupujecie w Anglii?