Hej, kochani! Chciałabym dzisiaj opowiedzieć wam o metodzie, którą od lat z powodzeniem stosuję na wysuszone dłonie.
Tak, chodzi o posmarowanie ich odżywką do włosów tak, jak to robimy za pomocą kremu. Nada się do tego każdy produkt, ale najlepiej zastosować gęsty i treściwy, zawierający w składzie silikony oraz masła i olejki. Można oczywiście użyć także każdej odżywki lub maski, która nie działa najlepiej na nasze włosy i którą chcemy szybko zużyć. Jeśli chcecie wiedzieć, na czym polega ta metoda, zapraszam do wpisu.
Maseczka na wysuszone dłonie- jak zrobić?
Zapewne znacie metodę mycia włosów OMO, która polega na nałożeniu lekkiej odzywki na całą długość włosów, wymycie skalpu szamponem i na koniec na ponownym nałożeniu na włosy treściwszej odżywki. Robimy to, aby ochronić zniszczone i wysuszone włosy przed mocniejszym detergentem a także, żeby je dodatkowo, już podczas mycia odżywić.
Tak samo jest z dłońmi: chwilę przed myciem włosów pokrywam je grubą warstwą odżywki, tak samo, jakbym używała sklepowej maseczki do dłoni- zobaczcie, że te produkty pod względem składu dużo się od siebie nie różnią.
Podczas mycia maska zostanie oczywiście zmyta, ale na skórze pozostanie warstwa ochronna i natłuszczająca, która nie dopuści do wysuszenia dłoni. Po umyciu wystarczy raz jeszcze je nakremować. Tyle!
Taką metodę stosuję bardzo często przy myciu skalpu oczyszczającym szamponem, np. przed farbowaniem włosów cassią.
Inne zastosowania
Metodę można oczywiście stosować na co dzień, za każdym razem, gdy poczujecie, że wasze dłonie potrzebują więcej nawilżenia. Po prostu, po umyciu rąk nakładamy grubą warstwę odżywki jak krem i po chwili spłukujemy.
Maseczkę stosuję także przy robieniu manikiuru- tutaj przyda się proteinowa odżywka, która dodatkowo przyczyni się do wzmocnienia paznokci.
Możemy ją użyć jako gęsty krem do stóp, po wymoczeniu i zabiegach pielęgnacyjnych nałożyć solidną warstwę maski do włosów i założyć do spania skarpetki.
Oczywiście taki sam zabieg możemy zafundować swoim dłoniom, przydadzą się do tego specjalne, bawełniane rękawiczki. Zazwyczaj stosuję ta kurację, gdy moja skóra robi się szorstka jak papier. Rano nie ma po tym śladu, jest ładnie nawilżona i gładka.
Dodatkowo taką maskę wcieram w dłonie przed pracami domowymi i przed wyjściem na mróz, wtedy także pokrywam je kropelką serum silikonowego do włosów, które tworzy na skórze dodatkową warstewkę ochronną. Wystarczy ją potem zmyć mydłem.
Po co nakładać maskę na wysuszone dłonie?
- Jest to tani sposób na odżywienie skóry rąk. Są po takiej kuracji gładkie i nawilżone.
- Nie musimy czekać, aż wchłonie się tłusty krem- nakładamy odżywkę, spłukujemy i wycieramy ręce.
- Chronimy dłonie przed wysuszeniem.
- Znika też uczucie lepkości- odżywka nie zostawia olejowej warstwy, jak robi to niejeden krem.
- Każdy z nas ma produkty do włosów do swojej łazience i nie ponosimy dodatkowych kosztów.
- Nie kupujemy więc kolejnego kosmetyku, który zajmuje miejsce w łazience, ma opakowanie z plastiku i właściwie nie jest nam niezbędny.
- A zamiast tego zużywamy niepotrzebne produkty do włosów. Oszczędzamy własne pieniądze, czas i zasoby planety (w jakimś stopniu, ale zawsze jest to działanie pro eco).
Zobacz też: 3 sposoby na to, jak zużyć odżywkę do włosów
Spróbujecie takiej metody? A może od dawna jest wam znana?