Cześć, kochani! Przychodzę do Was dzisiaj z kolejnym postem o DIY kosmetykach, tym razem będzie to domowa maseczka do twarzy, z dodatkiem miodu, soi i kozieradką.
Taka maseczka jest bardzo tania i prosta do zrobienia, wystarczy wymieszać wszystkie składniki i możemy nakładać na zwilżoną hydrolatem twarz. Maska doskonale odżywi, nawilży i wzmocni naszą skórę, jest też świetna na pielęgnację po opalaniu.
Pomysł na akurat tę maseczkę z miodem przyszedł mi głowy przypadkiem, podczas mycia włosów. Musiałam zrobić sobie na noc nową porcję wcierki z Kozieradki, ponieważ poprzednia stała już za długo w lodówce. Usiłuję też zużyć resztki mąki sojowej, którą to mieszanką średnio mi się myje włosy. Z tych kombinacji resztkowych powstał właśnie przepis na genialną maseczką, która nawilża, łagodzi podrażnienia i przesuszenie zimowe mojej skóry oraz dodatkowo goi niedoskonałości. Maska sprawdziła się doskonale! Podaję wam jednak ogólny przepis na to, jak stworzyć i wykonać własną, domową maseczkę do twarzy- z tego, co akurat mamy w domu. Zapraszam do wpisu.
Domowa maseczka do twarzy -jak zrobić?
Moja maska do twarzy zawsze składa się z czterech podstawowych składników, które możemy jednak dowolnie wymieniać, w zależności od tego, czego potrzebuje nasza skóra, czego nie toleruje i co mamy w domu.
Baza: gotowa mieszanka mąki sojowej, zmielonych płatków owsianych lub otrąb, glinek, białej lub żółtej oraz zmielonej w młynku mieszanki ziół- trzymam ją w podręcznym pudełeczku i wystarczy potem wymieszać z mokrymi dodatkami w zgięciu dłoni lub na talerzyku.
Płyn: dziś użyłam resztek wcierki z kozieradki, bo po co wyrzucać, skoro się nie zepsuło? Może być to dowolny napar z ziół, herbata zielona, tonik do twarzy, woda różana lub sama woda.
Nawilżacz: użyłam miód, bo leżał otwarty :) Nada się też żel aloesowy, glutek lniany, żel hialuronowy lub borowinowy, lekkie serum, które chcecie zużyć itd.
Podkład: dowolny, lekki olej, który nie zapycha wam porów, np. lniany, oliwa z oliwek, winogronowy itd. Tutaj użyłam Olejku do paznokci Nacomi, ponieważ ma genialny skład (sama mieszanka olei ) i używam go czasem do twarzy, do tego genialnie pachnie ciastem owocowym, więc może zabije rosołkową Kozieradkę.
Domowa maseczka to twarzy- przygotowanie:
Wysypujemy około łyżeczki suchej mieszanki do pojemnika i dodajemy tyle mokrych składników, aby nie była za rzadka, mieszamy do osiągnięcia gęstości pasty.
Nakładamy na zwilżoną mgiełką skórę wcierając- wykonując delikatne, masujące ruchy. Pokrywamy całą twarz i zostawiamy na około pięć minut, pilnując, aby pasta nam nie zaschła. Nawilżamy hydrolatem w razie potrzeby. Zmywamy wodą, znów delikatnie masując. Nakładamy serum.
Podobne: Indyjskie spa da twarzy, czyli żółta glinka Multani Mati
Maseczka do twarzy z glinką, miodem i kozieradką:
Moja maseczka wygląda jak uroczo żółto- zielony glut (dzięki zawartości ziół) i gdy nałożyłam ją podczas hennowania włosów, wyglądałam jak rasowy Shrek :) Efekt był tego wart, bo skóra jest ładnie oczyszczona i nawilżona, właściwie po takim zabiegu nie potrzebuję juz kremu.
Polecam intensywniej odżywiające maseczki zwłaszcza osobom, które wykonują twarzing rzadko, np. raz w tygodniu. Oszczędzamy czas wykonując przy masce od razu peeling, zużywamy resztki produktów i mamy pewność, ze skóra otrzymała wszystkie składniki, których potrzebuje.
Lubicie stosować takie domowe maseczki z glinkami?
4 komentarzy
katka
oszczędność czasu i pieniędzy, super pomysł Aniu!
Kiki
Ona ma na imie Asia :D
Asia
hej! :)
Asia
Dziękuję pięknie!