Hej, kochani! Dzisiaj chciałam podzielić się z Wami pysznym przepisem: wegańska tarta makowa, którą dopiero co wynalazłam. Ciasto fit zrobiłam na Wielkanoc i muszę przyznać, że bardzo wszystkim smakowała. Do tego jest to bardzo zdrowe danie, zawiera dużo błonnika, białka i witamin.

Bardzo łatwo jest je przygotować, cała praca nie zajmuje dużo czasu i nie trzeba jej piec. Jeśli kupicie gotową masę makowa, zamiast robić ją w domu, wykonanie tarty zejdzie wam jeszcze szybciej- całość wyjdzie krócej niż pół godziny! Dodatkowo możecie użyć tego samego spodu przy każdej innej zdrowej tarcie, cieście, babeczkach lub zrobić z niej pyszne trufle. Świetnie się lepi i zastyga. Jeśli jesteście ciekawi, jak zrobić taką zdrową i smaczną tartę makową nie tylko na święta, zapraszam do przepisu.

Tarta makowa wegańska z czekoladą FIT

Składniki:

Kruchy spód to tarty:

150 gramów wiórek kokosowych
150 gramów orzechów (tu używam włoskich, ale mogą być inne)
małe opakowanie suszonych daktyli

Masa i polewa:

gotowa masa makowa w puszce lub składniki do jej wykonania
czekolada gorzka lub domowa polewa
bakalie, orzechy, dekoracja itd.

Wykonanie:

Najpierw łuskamy orzechy. Można oczywiście kupić już gotowe na wagę, ale mam w domu zapas włoskich i chciałam je do czegoś w końcu wykorzystać (zgodnie z zasada no waste).

Daktyle zalewam w szklance ciepłą, nie wrzącą wodą. Wystarczy tyle, żeby były zakryte. Muszą trochę zmięknąć.
Odmierzam orzechy i wiórka kokosowe i milę je razem w blenderze. Wystarczy zwykły, kuchenny blender- ja mam Braun. Nie trzeba ich zmielić na pył, chodzi bardziej o to, żeby drobinki się pod wpływem ciepła zaoleiły. Dzięki temu właśnie ciasto się będzie lepić.

Teraz blenduję daktyle na gładką masę.
Mieszam obie masy łyżką, a potem łączę i zagniatam placami tak, jak się robi kruche ciasto.

Gotowe! Masa zaczyna się już ładnie lepić. Jeśli jest za sucha, można dodać trochę wody z daktyli. Wykładamy nią umytą foremkę. Dociskamy brzegi i lekko przyciskamy szklanką, żeby była w miarę równa, dość cienka warstwa. Tarta makowa jest parwie gotowa. Wstawiamy na chwilę do lodówki do zastygnięcia.

Tarta makowa FIT wegańska: uwagi:

Jeśli wyszło nam za dużo spodu, można zagiąć brzegi tarty tak, jak ja tu zrobiłam lub z tej masy możemy też ulepić pyszne daktylowe trufle. Znikają w mgnieniu oka!

Wody z daktyli nie wylewamy- użyjemy jej do posłodzenia kawy lub innych ciast i deserów. Jets to bardzo zdrowy sposób słodzenia.

Przygotowujemy masę makową lub tak jak ja zrobiłam- wylewamy do formy gotową masę ze sklepu. Można dodać do niej trochę pozostałych orzechów i bakalii, żeby była smaczniejsza.

Masa kupna jest słodka i też dość mokra- jeśli takiej nie lubicie, można ją zagęścić np. mąką kokosową lub budyniem.

Rozprowadzamy masę równo i robimy polewę z roztopionej czekolady (najprościej-lub oleju kokosowego z kakao i cukrem) lub tak jak ja- można utrzeć czekoladę na tarce do warzyw tuż nad ciastem.
Gotowe! Prawda, że szybko i łatwo? Tarta makowa musi poleżeć chwilę w lodówce lub zamrażarce, najlepsza jest też po jednym dniu zastygania. Aczkolwiek moja nie dotarła nawet do drugiego dnia…Jest przepyszna!

Tak wyglada gotowa Tarta makowa. Świetna do kawy, na każde święta i inne okoliczności. następnym razem na pewno spróbuję zrobić ją też z masą budyniową i owocami. Mniam!