Witajcie, kochani! Dzisiaj podaję Wam nowy przepis DIY- domowa pasta do zębów z węglem aktywnym, która jest kosmetykiem naturalnie i delikatnie wybielającym zęby.
Tym razem nie jest pasta przeznaczona do codziennej higieny jamy ustnej, ale raczej doraźnie, do ścierania z powierzchni zębów wszelkich przebarwień i naleciałości. Zawsze trzymam ją pod ręką i swietnie mi się sprawdza. Jest bardzo łatwa i szybka do wykonania, zwłaszcza, że i oleje i węgiel używam w kuchni, domowej apteczce i wielu przepisach na kosmetyki DIY, więc zawsze mam je w domu.
Nie jest to jednak typowa pasta, jaką znamy ze sklepowych półek. Przypomina trochę konsystencja olejek do zębów, co może was trochę zdziwić. Zapewniam jednak, że dobrze się nią operuje w myciu zębów. Węgiel aktywny ma łagodne działanie, ale efekty używania są skuteczne i szybkie, już po pierwszym użyciu pasty widać poprawę. Używana raz co jakiś cza s w zupełności mi wystarczy do utrzymania bieli zębów naturalny i ekologiczny sposób. Pasta dzięki swojej śliskości nie ściera szkliwa, prost przeciwnie- wybiela zęby, niszczy bakterie i łagodzi podrażnienia. Niedługo pojawi się tutaj więcej przepisów na DIY, a tymczasem zapraszam do robienia mojej domowej pasty wybierającej z węglem aktywnym.
Dlaczego pasta z węglem jest skuteczna w wybielaniu zębów?
Węgiel ma luźną strukturę budowy i wiąże inne związki, organiczne, dlatego tak często poleca się go na zatrucia. Ten sam mechanizm pomoże nam zlikwidować przebarwienia z kawy papierosów czy herbaty, jakie często powstają na powierzchni zębów. Niestety nie da się nam usunąć tą metodą kamienia nazębnego- węgiel nie wiąże żadnych składników mineralnych.
Węgiel jest skuteczny, ale na pewno nie wybieli nam zębów o kilka tonów, jak zabieg u dentysty, ale działa podobnie jak większość drogich wybielający past i specyfików dostępnych w sklepach. Jednak jest dużo tańsza a dzięki swojej łagodności także nie uszkodzi nam szkliwa i może być stosowany nawet u ludzi z nadwrażliwością zębów. Pasta stosowana regularnie pomoże nam utrzymać naturalną biel uśmiechu na zawsze, bez ryzyka i bez ponoszenia niepotrzebnych kosztów.
Wybrane przeze mnie do przepisu oleje także mają dobroczynne właściwości pielęgnujące zęby. Olej sezamowy wzmacnia dziąsła, zapobiega próchnicy i parodontozie. Poprawia od odporność na bakterie w jamie ustnej. Olej kokosowy ma właściwości antybakteryjne, jest skuteczny w zwalczaniu i zapobieganiu próchnicy i ubytków jamy ustnej.
Zobacz przepis na: Domowa pasta do zębów kokosowa bez fluoru | DIY
Domowa pasta wybielająca do zębów DIY bez fluoru, z węglem aktywnym
Składniki:
- olej kokosowy i/lub sezamowy
- węgiel aktywny w tabletkach
- ew. wybrane olejki eteryczne, np. miętowy, cytrynowy
- pojemnik
Wykonanie:
Potrzebny czas: 5 minut
Domowa pasta wybielająca do zębów
- Przygotowanie pojemniczka.
Mały i szczelnie zakręcany pojemnik myjemy i dobrze dezynfekujemy.
- Pora na tabletki.
Rozkruszamy dokładnie łyżeczką tabletki węgla, można je też zmielić w młynku do kawy lub utrzeć w blenderze. Czasem w sprzedaży można dostać kapsułki z pokruszonym węglem, które są droższe, ale wygodniejsze w użyciu.
- Mieszanie.
Mieszamy składniki w proporcji ok. 3 kapsułki węgla na łyżkę oleju. Pasta powinna być dość gęsta i tłusta. Dodajemy 2 krople wybranego olejku eterycznego na całość finalnego produktu. Przekładamy do pojemniczka i gotowe!
Domowa pasta do zębów wybielająca bez fluoru- jak stosować?
Gotowa pasta powinna być w formie gęstej tłustej pasty, ale łatwej do nabierania na szczoteczkę.
DIY pastę nabieramy na szczoteczkę i delikatnie szczotkujemy zęby przez kilka minut okrężnym ruchem. Płuczemy usta i myjemy zęby zwykłą pastą.
Najlepszymi olejkami eterycznymi do pasty będą te o właściwościach antybakteryjnych: z drzewa herbacianego, goździkowy, miętowy, cytrynowy, eukaliptusowy, cynamonowy lub rumiankowy. Oprócz nadawania paście smaku i zapachu niszczą bakterie i grzyby, a także przyspieszą gojenie ran i złagodzą stany zapalne.
Jeśli nie posiadacie potrzebnych olejów, do wybielania zębów można użyć samego węgla, wówczas posypujemy szczoteczkę zmielonymi drobinkami węgla i delikatnie szczotkujemy zęby. Znów płuczemy i myjemy na koniec zęby zwykła pastą. Jest to zabieg także skuteczny, ale dużo bardziej nieprzyjemny, do tego obawiałabym się większego ścierania szkliwa, ale w potrzebie można wypróbować.
Domową pastę do zębów przechowujemy w lodówce, w zamkniętym pojemniku do około tygodnia.
Spróbujecie robić taką pastę? A może znacie lepszy przepis?
Asia