Fitokosmetik, henna irańska w kremie z olejami | nowości włosowe

Witajcie, kochani! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją farb do włosów Fitokosmetik, które to saszetki nazywane są kremowa henna irańska z olejami. Oczywiście nazwa jest tutaj mylna, nie mamy do czynienia z gotową mieszanką odstanej henny, ale jest to niepermanentny krem koloryzujący z dodatkiem barwników i ziół.

Zakupiłam niedawno trzy odcienie tego produktu. Czytałam wiele dobrych opinii na temat tych farb, mają ciekawe składy i wydaje się, że mimo silnych, chemicznych barwników nikomu jeszcze nie rozbiły krzywdy na głowie. Chciałam zatrzymać brąz na moich włosach i ujednolicić ich kolor, stąd taki wybór kolorów- czerwony jako podkład do siwych i rozjaśnionych końcówek, brąz na wierzchu. “Bezbarwny” kolor to oczywiście Cassia, ta saszetka ma działanie kondycjonujące. Jeśli jesteście ciekawi, jak się sprawdziły henny w kremie Fitkosmetik i kolor mi wyszedł, zapraszam do recenzji farby i moich efektów.

 Fitokosmetik, Krem-henna, BEZBARWNA

Krem- henna jest produktem gotowym, nie wymaga wcześniejszego przygotowania, przez co jest łatwa w użyciu i pozwala zaoszczędzić czas. Po wykonaniu pełnej kuracji od 10 do 20 powtórzeń włosy stają się bardziej gęste, elastyczne, jedwabiste w dotyku i ładnie się układają.

Sposób użycia: Nanieś krem-hennę na czyste, suche lub wilgotne włosy, rozprowadź równomiernie na całej długości. Po 15-30 minutach spłucz ciepłą wodą bez użycia szamponu. Zaleca się używać 2-3 razy w tygodniu.

Skład:

Aqua, Cassia Obovata(henna), Arctium Lappa Root Oil (olej łopianowy), Linseed Oil (olej lniany), Panax Gingesing Root Extract(ekstrakt z żeń szenia), Cocos Nucifera Oil (olej kokosowy), Glycerin, Propylene Glycol, Hydrolized Keratin (keratyna), Dimethicone, Xanthan Gum, Panthenol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol.

Pojemność: 50 ml

Cena: 7-10 zł

Fitokosmetik, Krem – henna, gorzka czekolada, naturalna henna irańska

Krem-henna to połączenie naturalnej henny irańskiej i oleju łopianowego. Dzięki takiemu składowi krem-henna nadaje włosom (nawet siwym) głęboki i żywy kolor gorzkiej czekolady, intensywnie odżywia, nawilża i regeneruje włosy, napełnia je życiową siłą od korzeni, aż po same końce, nadaje włosom połysk i objętość.

Zawarty  w kremie olej łopianowy pobudza krążenie w skórze głowy, odżywia i wzmacnia korzenie włosów. Krem – henna poprawia strukturę włosów, otacza włosy, tworząc cienką warstwę ochronną przed słońcem i innymi czynnikami zewnętrznymi.

Krem – henna jest produktem gotowym, nie wymaga wcześniejszego przygotowania, przez co jest łatwy w użyciu i pozwala zaoszczędzić czas.

Sposób użycia: Nanosimy krem-hennę na czyste, suche lub wilgotne włosy, rozprowadzamy równomiernie na całej długości i pozostawiamy na włosach przez 10 minut lub w celu uzyskania bardziej nasyconego koloru do 30 minut. Wynik barwienia zależy od wyjściowego koloru i struktury włosów. Po tym czasie należy dokładnie spłukać włosy ciepłą wodą, bez używania szamponu. Wybrany odcień kremu nie powinien być jaśniejszy, niż wyjściowy kolor włosów.

Skład INCI: Aqua, Cassia Obovata, Arctium Lappa Root Oil(olej łopianowy), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów), Panax Gingesing Root Extract (ekstrakt żeń-szenia), Triticum Vulgare Oil (olej z kiełków pszenicy), Glycerin, Propylene Glycol, Hydrolyzed Keratin (keratyna), Dimethicone, Xantan Gum, Panthenol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, HC Red 3, Acid Violet 43, N, N-Bis(2-hydroxyethyl)-2nitro-p-phenylenediamine, HC Yellow  2.

Fitokosmetik, Krem – henna, miedziano – czerwony, naturalna henna irańska

Skład INCI: Aqua, Lawsonia Inermis, Arctium Lappa Root Oil (olej łopianowy), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów), Panax Gingesing Root Extract (ekstrakt z żeń-szenia), Triticum Vulgare Oil (olej z kiełków pszenicy), Glycerin, Propylene Glycol, Hydrolyzed Keratin (keratyna), Dimethicone, Xantan Gum, Panthenol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, HC Red 3, HC Yellow  2.

Podobne: Wella, Color Perfect, farba i odżywka do włosów

Moja opinia:

Henna do włosów w kremie Fitokosmetik to saszetki nazywane są kremowa henna irańska z olejami. Ten produkt nie jest jednak typową naturalną henną w proszku jak np. Khadi czy Venita, czyli naturalne sproszkowane zioła bez dodatków, które miesza się z wodą, zakwasza i odstawia na kilka godzin.

Oczywiście nazwa jets tutaj mylna, nie mamy do czynienia z gotową mieszanką odstanej henny, ale jest to niepermanentny krem koloryzujący z dodatkiem barwników i ziół. Czyli mamy styczność nie tyle z henną tylko z nazwy, co z saszatką szampotetki koloryzującej włosy, która ma jednak trochę bardziej naturalny skład, niż te tanie i drogeryjne, półtrwałe farby, z którymi zazwyczaj zaczynamy nasze przygody w farbowaniu włosów.

Zakupiłam niedawno trzy odcienie tego produktu, wszystkie w celu przetestowania. Odważyłam się wreszcie przejść na używanie drogeryjnych farb w moich farbowaniach włosów, chociaż wciąż się go nieco obawiam. Nie mam wyjścia- niestety żadna naturalna farba ani henna nie chwyta już moich siwych odrostów… Mam więc duże nadzieje, że Fitokosmetik sobie z tym problemem poradzi. Czytałam wiele dobrych opinii na temat tych farb, mają ciekawe składy i wydaje się, że mimo silnych, chemicznych barwników nikomu jeszcze nie rozbiły krzywdy na głowie.

Kolory:

Chciałam wreszcie zatrzymać brąz na moich włosach i ujednolicić ich kolor, stąd taki wybór kolorów- czerwony jako podkład wypełniający do siwych i rozjaśnionych spalonych końcówek, brąz na wierzchu. Więc mam nadzieję, że ta da radę zafarbować oporne włosy, a do tego wyrówna moje włosy do jednolitego koloru i pokryje wszystkie siwki.

“Bezbarwny” kolor to oczywiście Cassia, ta saszetka ma działanie kondycjonujące.

Opakowanie:

Produkt jest w saszetkach, jedno opakowanie zawiera 50 ml farby. Ja na swoje włosy zużyłam jedną, chociaż zalecane są trzy. Nie ma obszernej instrukcji, czepka ani rękawiczek.

Skład:

Skład tych farb jest dość naturalny, ponieważ oprócz farbowania mają funkcję pielęgnacyjną. Po wodzie mamy zioła, między innymi indygo, następnie olej łopianowy, migdałowy i z kiełków pszenicy, potem wyciąg z żeń-szenia, glicerynę, keratynę, jeden silikon, pantenol. Na samym końcu są konserwanty i sztuczne substancje barwiące. Skład nie jest więc aż tak szkodliwy, nie ma moniaku i nie wnika głęboko pod łuski włosów. Mimo wszystko- chemiczne, silne barwniki, które mogą uczulić wiele osób.

Fitokosmetik, henna irańska w kremie- moje farbowanie i efekty:

Henna Fitokosmetik ma płynną i kremową konsystencję, jak typowa jak farba do włosów. Z nakładaniem nie było problemów, farba jest gęsta i nie spływa z włosów, ma przyjemny zapach, a wszystko pokryłam szybko i sprawnie.

Fitokosmetik, Krem – henna, miedziano – czerwony

Hennę czerwoną nałożyłam na czyste i mokre, odciśnięte z wody włosy, następnie przez zalecany czas trzymałam pod czepkiem, następnie po upływie zalecanego czasu zafarbowałam resztę włosów, potem spieniłam skalp. Następnie rozprowadziłam pianę na długości włosów, żeby jeszcze lepiej chwycił kolor. Spłukałam. Zafarbowaną skórę dało się łatwo doczyścić, skóra głowy nie była podrażniona.

Zaraz po spłukaniu włosy były lekko tępawe i szorstkie, jakby wysuszone, ale w ramach testowania nie nakładałam już odżywki. Nieco pózniej pukle zrobiły się gładkie i błyszczące, całkiem miłe w dotyku.

Kolor chwycił. Siwe włosy pokryte zostały w 90 procentach, choć niektóre są w bardzo jasnym rudym. Moja głowa nie jest w jednolitym kolorze, dół jednak został jaśniejszy, liskowy, ale wciąż lepiej chwyciło niż henna.

Fitokosmetik, Krem – henna, gorzka czekolada

Po upływie kilku godzin i braku negatywnych reakcji zastosowałam farbę w kolorze brązowym, tym razem przetrzymując ją o 20 minut dłużej, niż zalecał producent.

Kolor wyszedł jednolity, chwyciły i równomiernie pokryły się odrosty, jak i cały dół rozjaśnionych włosów. Bezpośrednio po zmyciu był ładny ale bardzo ciemny, o dość chłodnym odcieniu, wygląda naturalnie. Wiem, że i tak nieco się zmyje, więc nic mi to nie przeszkadzało. Po dwóch tygodniach pojawiły się nowe siwki i odrosty, ale kolor wciąż się nie zmywał, tylko spłowiał.

Uważam więc, że takie farbowanie jak najbardziej jest miłym odświeżeniem mojego wcześniejszego farbowania prawdziwą henną i hendigo.

Odżywkę hennę bezbarwną Fitokosmetik stosowałam tylko raz, więc niewiele mogę o niej powiedzieć. Zastosowałam ją dużo pózniej, niż testowane farby, tuż przed wielkim wyjęciem. Zdecydowanie ma dobry skład. “Bezbarwny” kolor to oczywiście Cassia, ta saszetka ma działanie kondycjonujące. Jest to odżywka /maska do włosów z ziołami, zawiera jednak oleje i silikon, więc ciekawa byłam, czy zauważę cokolwiek oprócz sztucznego wygładzenia. jednak włosy lśniły cudownie i wyglądały pięknie, a efekt utrzymywał się przez kilka myć. Nie zastąpi nam na pewno cassi, nie jest jej wygodniejszą i szybką alternatywą. Niemniej taka maska upiększająca zawsze przyda się na wyjazdy, podróże i na testowanie przed wielkim wyjściem.

Podsumowanie:

Taki gotowy produkt typu henna w kremie na pewno nie zastąpi nam farbowania henną, ani odżywania włosów bezbarwnymi ziołami, ale przydaje się do odświeżenia koloru – jako uzupełnienie koloryzacji i i jako uzupełnienie codziennej pielęgnacji.

Nie jest to do końca naturalny ani zdrowy produkt, ale nie powinien zrobić nam krzywdy. Ale wciąż to zdecydowanie lepsza opcja od chemicznych farb drogeryjnych. Zwłaszcza, że kolor wciąż ładnie mi się trzyma, mimo intensywnego mycia i olejowania. Włosy mi nie wypadają i skóra głowy pozostaje zdrowa.

Podobne: Henna Khadi Słoneczny Blond | recenzja i efekty

Znacie taką farbę? Warto jej używać?
Asia

Oceń artykuł:

Średnia ocena: 5 / 5. Liczba ocen: 190

Jeszcze nikt nie ocenił! Bądź pierwsza/y!

Podobne artykuły

2 komentarzy

  • o takiej hennie w płynie jeszcze nie słyszałam, widzę że lubisz testowac….:D

Zostaw swój komentarz