Witajcie, kochani! Przychodzę do was dzisiaj z recenzją kremu AA, Bio Natural Vegan, Krem pod oczy “Dzika róża”, czyli nawilżającymi nowościami w pielęgnacji mojej twarzy. Mróz ostatnio daje mi się ostatnio we znaki i niewyspanie tyko potęguje słaby stan mojej skóry.
Postanowiłam więc poszukać dla siebie produktów dogłębne nawilżających. Kem AA rzucił mi się w oczy na półce a bardzo już potrzebowałam kremu na dzień pod oczy, który byłby lekki, ale treściwy i nadawałby się pod makijaż. Obietnice producenta napisane na opakowaniu z naturalnym nadrukiem bardzo przypadły mi do gustu, postanowiłam więc zaryzykować. Teraz żałuję, że nie złapałam także czegoś więcej z tej samej serii. Na pewno kiedyś trzeba się będzie skusić na krem czy tonik. Jeśli więc was zainteresowałam tym kremem, zapraszam do czytania artykułu i mojej krótkiej recenzji.
AA, Bio Natural Vegan, Krem pod oczy “Dzika róża”
96% składników pochodzenia naturalnego. Rozświetlająca formuła kremu pod oczy i na powieki sprawia, że spojrzenie nabiera blasku i młodzieńczego wyglądu.
Działanie:
• Organiczny olej z owoców dzikiej róży, bogate źródło antyoksydantów, efektywnie przeciwdziała procesom starzenia oraz wpływa na zmniejszenie obrzęków i rozjaśnienie cieni pod oczami.
• Roślinna gliceryna zapobiega przesuszeniu i nadaje skórze gładkość.
• Wyciąg z pestek dyni łagodzi podrażnienia oraz wspomaga procesy odnowy skóry.
Pojemność 15 ml
Cena 19,99 zł
Moja opinia:
OPAKOWANIE
Krem AA, Bio Natural Vegan zamknięty jest w bardzo typowej, miękkiej tubce z cienkim aplikatorem, która ułatwia higieniczne dozowanie. Dzięki niej można dozować niewielkie ilości kremu. estetyczne opakowanie z obietnicami naturalności od razu rzuca się w oczy na sklepowej półce.
DZIAŁANIE
AA, Bio Natural Vegan jest to zwykły, bazowy i łagodny dla skóry kremik nawilżający, w sam raz do stosowania na co dzień dla mało wymagających klientek.
Co do działania jestem dosyć zadowolona. Krem ma dość lekką konsystencję i biały kolor, ale jest treściwy- nie za rzadki, nie za masłowaty i przyjemnie się go nakłada. Jest dosyć wydajny, więc wystarczy jego niewielka ilość. Nie ma żadnego zapachu, co dla mnie jest zaletą, uczula ani nie podrażnia.
Krem szybko się wchłania, więc bez problemu można go nałożyć na szybko. Bardzo szybko się wchłania i nie roluje pod makijażem. Nie zauważyłam niestety działania rozświetlającego czy likwidującego opuchnięcia. Nie nawilża może delikatnej skóry pod oczami jakoś dogłębnie, nie rozświetla ani nie prasuje zmarszczek, ale po nałożeniu wygląda ładnie, jest nieco gładsza i wypoczęta.
Skład: W składzie kremu znajdziemy masło shea, witamina E, oleje z passiflory i dzikiej róży czy ekstrakt z pestek dyni. Nie zawiera, zgodnie z obietnicami producenta nic podejrzanego ani drażniącego.
Podobne: Soraya, Naturalnie, nawilżający krem pod oczy
Podsumowując:
AA Bio Natural Vegan jest to dobry i tani bazowy krem na co dzień dla mało wymagającej skóry, na pewno warto go wypróbować. Jest to bardzo dobry krem, patrząc na jego cenę, ale nie spowodował żadnego przełomu w mojej pielęgnacji.Brawo dla kolejnego producenta za stworzenie serii całkowicie eko i naturalnej, na pewno skuszę się na tez inne produkty do pielęgnacji twarzy.
Co myślicie o takich drogeryjnych kosmetykach? Asia