Sleek Precious Metals, Paleta rozświetlaczy

Hej, kochani! Chciałabym dzisiaj opowiedzieć wam o Sleek Make Up Precious Metals, Highlighting Palette, czyli Palecie rozświetlaczy do twarzy i oczu. Jest to malutka, ale elegancka paletka, idealna na podróż i w pośpiechu na co dzień. Sleek to średnio półkowa marka drogeryjna z Anglii, która jednak niewiele ma wspólnego z ruchem clean beauty. 

Była bardzo popularna i u nas dzięki swoim paletkom cieni do powiek, których także miałam kilkanaście sztuk. Nie ma się co dziwić, bo ten makijaż jest tani i dobrze się sprawdza. Zanim przestawiłam się an naturalną kolorówkę clean beuty, używałam ta paletkę regularnie przez wiele lat. Wciąż jest dostępna w sprzedaży i bije rekordy popularności.  Jesteście ciekawi, jak się ta paletka Sleek się u mnie sprawdziła? Zapraszam do dalszej części recenzji.

Sleek Make Up Precious Metals, Highlighting Palette, Paleta rozświetlaczy

Opis produktu
Wielozadaniowa paletka Precious Metals marki Sleek zawiera 4 rozświetlacze, które umożliwiają wykonanie makijażu typu glow z cerą pełną świeżości i promiennego blasku. Wszechstronna paleta zawiera trzy kremowe rozświetlacze oraz jeden puder. Opalizujące, metaliczne wykończenie makijażu uzyskane z pomocą paletki dodaje cerze promiennego blasku. Dzięki różnym odcieniom paleta rozświetlaczy pasuje do każdej karnacji. Nie testowane na zwierzętach.

Użycie:
Blenduj za pomocą pędzla lub opuszków palców w wewnętrznych kącikach oczu, przez kość brwiową i wzdłuż szczytów kości policzkowych. Użyj pędzla do cieni do powiek, aby uzyskać precyzję i zwiększoną intensywność. Użyj dużego pędzla do pudru, aby nałożyć go na szczyty ramion, niżej wzdłuż ramion i na dekolt, aby uzyskać dodatkowy blask.

Skład:

CREAM INGREDIENTS: Ethylhexyl Palmitate, Mica, Dimethicone, Ozokerite, Isononyl Isononanoate, Caprylyl Methicone, Propylparaben, BHT, CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491 (Iron Oxides).
BAKED POWDER INGREDIENTS: Mica, Dimethicone, Nylon-12, Magnesium Aluminum Silicate, Phenoxyethanol, Methylparaben. (+/- CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 75470 (Carmine), CI 77510 (Ferric Ferrocyanide), CI 77491 (Iron Oxides)). PRESSED POWDER INGREDIENTS: Mica, Talc, Magnesium Stearate, Paraffinum Liquidum (Mineral Oil), Ethylhexyl Palmitate, Polybutene, Dimethicone, Methylparaben, Propylparaben, CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77492 (Iron Oxides)

Cena: 27.99 zł za 9 g


Moja opinia o palecie Sleek Make Up Precious Metals:

Opakowanie:

Paleta Pixi przyszła opakowana w tekturowe pudełko i jest zamknięta w bardzo eleganckim, metalowym pudełku ze złotym połyskiem. Jest ciężkie i solidne, nic się w nim nie odłamało ani nie pękło, nawet mimo dwóch podróży. Rozmiar czterech rozświetlaczy w stosunku do ceny wychodzi bardzo korzystnie, dodatkowo mamy płaski pędzelek. Moja paletka była nieco ukruszona, więc kupiłam ją na dużej promocji, a produkt szybko naprawiłam parsowaniem.

Odcienie i właściwości:

W tej palecie znajdują się trzy kremowe rozświetlacze oraz jeden puder. Kupiłam ją, bo pomyślałam, że to będzie uniwersalna paletka do twarzy, idealna na podróż i w pośpiechu na co dzień, żeby leżała otwarta na toaletce i żebym miała wszystko pod ręką. W jednym opakowaniu mamy 4 różne kolory do wyboru. Niestety nie do końca się to sprawdziło. Ta paletka nie nadaje się na co dzień, bo odcienie są za ciemne do jasnej cery, ale na wieczorowy makijaż po prostu ją uwielbiam.

Podobne: Vianek, łagodzący krem BB | naturalna kolorówka

Najjaśniejszy rozświetlacz jest niemal biały i w chłodnym odcieniu, daje jasną taflą na szczytach kości policzkowych, ale nieco bieli twarz. Drugi jest ciepły i ładny, ale ma wielkie cząsteczki brokatu, więc zazwyczaj używałam go jako topper do powiek czy na obojczyki. Trzeci odcień był dla mnie idealny, po prostu ciepły, szampański złotawy i musze przyznać, że cały już został zużyty, bo najbardziej nadaje się do codziennego użytku. Próbowałam go też mieszać z jasnym, żeby nieco go ocieplić, ale niezbyt dobrze się blendowały. Ostatni właściwie wyglada jak złoty, jasny, rozświetlający bronzer i tak go właśnie używałam. Nadaje się świetnie jako cień do powiek na wielkie wyjścia.

Jeśli chodzi o samą jakość produktu to także jest w porządku. Produkty kremowe łatwo się nakładają palcami, nie smużą się, ale nieco przesuwają podkład. Trwałość jest średnia, czasem brokat się osypuje na policzki. Biały odcień szybko mi zasechł i teraz trudno jest go rozprowadzić bez robienia plam, więc zużywam paletkę do ciała, w lecie świetnie się do tego sprawdza.

Podobne: Pixi Beauty, paletka cieni itsJudyTime, najlepsza na jesień

Podsumowanie:

Ta paleta jest zdecydowanie dla tych, którzy lubią ciepłe odcienie i mocne błyski, typowe na wieczorowy wygląd. Na pewno warto jej spróbować, bo cena niska a jakość całkiem dobra. Nie żałuję zakupu, bo to było ciekawe doświadczenie i wciąż uwielbiam jej używać, choć spodziewałam się bardziej naturalnego efektu.

Znacie kosmetyki Sleek? Macie swoje ulubione?

Oceń artykuł:

Średnia ocena: 4.6 / 5. Liczba ocen: 110

Jeszcze nikt nie ocenił! Bądź pierwsza/y!

Podobne artykuły

Zostaw pierwszy komentarz