Witajcie, kochani! Dzisiaj przygotowałam dla Was kolejny post o naturalnych metodach pielęgnacji włosów – płukanka z mydlnicy DIY, która pomoże nam w walce o zdrową skórę głowę, ukoi wszelkie podrażnienia, a także doda naszym włosom wyjątkowej miękkości, blasku i objętości.
Płukanki są świetnym zakończeniem i dopełnieniem mycia włosów, bo przez nie możemy dodatkowo zadbać o domknięcie łusek, odżywienie, zwiększenie objętości oraz połysk. Płukanka z ziół jest jedna z takich najbardziej znanych metod także na ukojenie skalpu i problemy skórne.
Mydlnica lekarska jest jednym z najbardziej znanych ziół o właściwościach właśnie kojących na nasze włosy, a także ogranicza przetłuszczanie się włosów. Podobnie działa także na skórę, bo nawilża ją, zmiękcza i działa kojąco, łagodzi podrażnienia, działa wzmacniająco i pielęgnuje włosy. Rzekomo stosowana systematycznie regeneruje łuski zniszczone środkami chemicznymi lub mechanicznym uszkodzeniem.
Byłam bardzo ciekawa działania tej płukanki, głownie dlatego, że kojarzę te zioło tylko z domowego szamponu do włosów DIY no poo, na który przepis od dawna krąży w blogowym świecie. Dzięki zawartej w korzeniu saponinie mydlnica jest naszym polskim, naturalnym myjadłem nadającym się do pielęgnacji i oczyszczania włosów. Niesamowite, jak takie proste, łąkowe zioło może się spienić, widać to już nawet przy pocieraniu jej liści. Zatem od razu wrzuciłam jedno opakowanie tego leczniczego zioła przy najbliższej wizycie w aptece. Przy kolejnym myciu zrobiłam swoje testy, zarówno używając mydlnicy jako szamponu, dodatku do spełniania odzywki jak i jako płukanki po myciu włosów.
Dzisiejsza płukanka zachwyciła mnie efektami w blasku, objętości i puszystości włosów oraz dobroczynnym działaniem na skórę głowy. Jeśli jesteście ciekawi, jak wykonać to DIY, zapraszam do dalszej części wpisu.
Płukanka z korzenia mydlnicy lekarskiej DIY- prosty przepis
Składniki:
- 2 łyżki posiekanego korzenia mydlnicy (mnie kilka całych)
- 2 szklanki ciepłej wody
Wykonanie:
Potrzebny czas: 30 minut
Płukanka z korzenia mydlnicy lekarskiej DIY- prosty przepis
- Przygotowanie składników.
Potrzebujemy małego garnka, miski, kubeczka i oczywiście -wody i zioła. Wodę należy wcześniej przegotować. - Zaparzanie.
Korzeń mydlnicy należy zalać około szklanką ciepłej, ale nie wrzącej wody. Zostawić chwilkę do naciągnięcia. Jeśli zależy nam na czasie, tym płynem możemy już płukać włosy, ale nie będzie takich świetnych efektów, jak po gotowanej płukance. Ja mam cały korzeń, więc zostawiłam go do namoczenia na kilka godzin. - Gotowanie.
Gdy zioła się nieco zaparzą, zagotowuje je w tej samej wodzie i gotujemy je dalej na małym ogniu przez około 10-15 minut do momentu, aż w pojawi się piana i lekki kolor. Odcedzamy płyn na sitku. Zostawimy chwilkę do wystudzenia. - Rozpuszczanie.
Gotowa płukanka powinna mieć jasno brązowo- żółty kolor. Płyn rozrzedzamy tuż przed użyciem w misce za pomocą chłodnej wody. Płukanka powinna być letnia i jasna w kolorze. - Myjemy włosy jak zwykle.
Płukanki używamy tuż po umyciu włosów. Polewaj kubkiem głowę i zanurzaj włosy w misce kilka razy. Płukankę stosujemy do ostatniego płukania.
Podobne: Płukanka z rozmarynu DIY: na szybki porost włosów
Płukanka ziołowa, uwagi:
Byłam dobrze nastawiona do jej działania, bo płukanki ziołowe zawsze świetnie się u mnie sprawdziły. Płukanka z mydlnicy również mnie zachwyciła efektami w blasku, nawilżeniu i wygładzeniu oraz gładkości włosów. Czułam nawilżenie bez spuszenia i wysuszenia, włosy się ładnie podwinęły na końcach. Były czymś pokryte, jakby woskową substancją, co nieco je dociążyło. Płukanka nie miała przykrego zapachu, chociaż w trakcie gotowania zioła pachniały jak szare mydło. Włosy były także ładnie odbite od nasady. Bardzo podobają mi się efekty tego DIY jak za takie tanie i dostępne ziółko! Polecam ją spróbować!
Używacie płukanek do włosów? Ania