Witajcie, kochani! Dzisiaj mam dla was inny rodzaj wpisu-porozmawiamy o perfumach i o tym, dlaczego nasze perfumy zmieniły kolor? Czy perfumy się mogą zepsuć? Co oznacz mętny, ciemny płyn we flakonie i dlaczego tak mogło się stać? Czy to możliwe, aby alkohol z perfum wyparował i najważniejsze- czy wciąż możemy używać naszego ulubionego zapachu, jeśli w perfumach zaszły jakieś zmiany?
Wiem, że wiele osób, tak samo jak ja nadal szuka odpowiedzi na te pytania. Ja także byłam przekona przez całe życie, że perfumy kupujemy na zawsze. Zawierają dużo alkoholu i nigdy się nie zepsują, możemy je do woli kolekcjonować i trzymać na wystawie, gdzie i ile nam się podoba. Jednak niestety czasem się zdarza, że zauważymy wspomniane zmiany zachodzące w naszym flakonie, najcześciej jest to właśnie zmiana kolory. Perfumy zaczynają ciemnieć, mętnieją, coś w nich pływa lub zmienił się zapach.
Sama byłam zaskoczona, gdy coś takiego stało się z moją kolekcją, dlatego zrobiłam swoje badania na ten temat i dzisiaj postaram się wam odpowiedzieć na te często zadawane pytania dotyczące perfum. Zapraszam do wpisu!
Dlaczego perfumy zmieniły kolor?
Same perfumy, a raczej wody perfumowane, bo taki kosmetyk zazwyczaj kupujemy, mają za to nadać nam konkretną woń, która ma nam nadać charakteru, stylu, elegancji. Za nadawanie koloru perfumom odpowiedzialne są barwniki, zazwyczaj sztuczne, a nie, jak się powszechnie myśli, ekstrakty i olejki zapachowe (choć czasem zdarza się i to w bardzo naturalnych składach perfum eko).
Zatem jak każdy sztuczny komponent, to także wraz z upływem czasu może się zepsuć czy ulec zmian po minięciu daty ważności.
Najczęściej zauważalną zmianą jest to, że barwa płynu staje się nieco ciemniejsza, ale zapach się nie zmienił. Często dzieje się tak z perfumami jasno niebieskimi, różowymi czy fioletowymi. Widać to zwłaszcza na przykładzie perfum marki Thierry Mugler. Najparwdopodobniej odpowiedzialna jest za to wanilia użyta w kompozycji zapachowej, bo ten komponent tak właśnie się starzeje.
U mnie stało się tak z falkonem Allvernum – IRIS & PATCHOULI – niegdyś był jasnoniebieskie, obecnie brudny, ciemnawy kolor, natomiast w zapachu nic się nie zmieniło, więc nadal je stosuję, chociaż raczej na szaliczek a nie na skórę.
Czy perfumy mogą się popsuć? Dlaczego?
Zmiana koloru perfum na dużo ciemniejszy lub mętny może także oznaczać, że perfumy zaczynają się psuć, ale także, że mija ich termin ważności lub perfumy były źle przechowywane- wystawione na sztuczne świtało, ostre słońce, upał czy lodowate zimno.
Zmiana barwy perfum często niestety poprzedza zepsucie się zapachu. Dlatego sprawdźcie, co się stało z kompozycją, testując oczywiście na papierku.
Całkowicie zepsute perfumy można łatwo i od razu rozpoznać, bo zapach się zupełnie zmienia, wręcz zaczynają żle pachnieć, stają się gorzkie, cierpkie, intensywne lub wręcz stęchłe i wstrętne. Do tego są mętne i gęste, olejowe wydaje się, a nawet mogą pływać w nich jakieś widoczne cząsteczki. Często dzieje się tak z tanimi markami lub/ i kompozycją złożoną wyłącznie z tanich i sztucznych składników, które szybko ulegają rozkładowi.
U mnie stało się tak z tzw. perfumami lanymi na ml, czyli odpowiednikami, które kupiłam w celu poznania zapachu przed zakupem drogich falkonów perfum. Mimo tego, że trzymałam je w ciemnej szafce i w kartoniku, stały się mętne, ciemne i śmierdzące. To szybkie starzenie się nastąpiło przez sztuczne, chemiczne dodatki poprawiające projekcję i trwałość takich tanich perfum.
Podobne: Dezodorant perfumowany- co to jest i jak go używać?
Prawdopodobnie opakowanie było także mało szczelne i wyparował z nich alkohol– dzieje się to często przy zakręcanych, małych buteleczkach, a nie w typowych sprayach, ale jeśli nastąpi uszkodzenie takiego zamknięcia czy psikacza to również może się tak zdarzyć. Na ściankach butelki od wewnątrz pojawia się skroplona para, alkohol wyparowuje, a perfumy stają się gęste i intensywniejsze.
W takim wypadku perfumy nieprzyjemnie pachną, są gęste i nie radzę ich dalej stosować– mogą spowodować uczulenie, wysypkę czy zaczerwienienie.
Jeśli jednak z zapachem i konsystencją jest wszystko w porządku, a butelka szczelna, a jedyna zmiana nastąpiła w kolorze perfum– spokojnie możemy dalej je używać, choć może warto je nieco szybciej zużyć. radziłabym je także przechowywać w ciemnym i suchym miejscu, np. w szafce, a zużywać odlewki.
Lepiej przecież dmuchać na zimne i nie dopuścić do sytuacji, aby drogie i dobre perfumy nam się zmarnowały.
Czy mieliście kiedyś taką sytuacją ze zmianą barwy perfum? Asia