Hej, kochani! Tym razem przychodzę do Was z kolejnym kosmetykiem mineralnym- tym razem jest to rozświetlacz od marki Terra Naturi, który znajdziecie w Drogeriach Muller. Jest to producent tańszych, drogeryjnych kosmetyków naturalnych, podobnych w składach i cenach do Alterra, Alverde czy Bencos. Jest również przyjazna weganom.
Ten rozświetlacz musiałam kupić, gdy tylko zobaczyłam go w ofercie sklepu, chodziłam więc za nim po kilku sklepach w czasie wycieczki do Berlina. Jest tak piękny, że był wszędzie wykupiony -i to nawet przez osoby, które na co dzień nie zwracają żadnej uwagi na składy kosmetyków. To dlatego, że tworzy oślepiającą taflę, która jest beżowa, nie żółta czy srebrna, a właśnie naturalniejsza i twarzowa. Kosmetyk jest też tani, ale jakościowo nie ustępuje wysoko półkowym produktom. Bardzo więc się ciesze, że udało mi się go dostać, od dawna jest moim ulubionym. Jeśli jesteście ciekawi mojej recenzji, zapraszam do dalszej części wpisu.
Podobne: Annabelle Minerals, Rozświetlacz mineralny Royal Glow
Terra Naturi, Shimmer Powder Body & Face w 01 Golden Lights
Konsystencja rozświetlacza pokrywa policzki subtelną warstewką koloru, która pięknie połyskuje na skórze.
Zastosowanie:
- Nabierz odrobinę pędzlem i delikatnie zaaplikuj na skórę.
- Najpierw nałóż na kości policzkowe, a następnie rozprowadź kolor nieco w górę, wzdłuż kości policzkowych, aż pod skronie.
SKŁADNIKI:
Mica, Glycerin, Limnanthes Alba Seed Oil, Magnesium Stearate, Magnesium Aluminum Silicate, Aqua (Water), Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Sodium Levulinate, Glyceryl Caprylate, Sodium Anisate, p-Anisic Acid, Ascorbyl Palmitate, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil*, Tin Oxide, CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491 (Iron Oxides)
Pojemność: 7 gramów
Cena: 4 euro
Moja opinia:
Opakowanie:
Rozświetlacz kupujemy w plastikowym pudełeczku, jest duże i solidne, z przezroczystą pokrywką. Z tyłu opakowania znajduje się biała etykieta z nazwą produktu i odcieniem, na etykiecie nie ma niestety składu. Zawiera aż 7g produktu, który wystarczy na bardzo dłuższy czas. Jak widać, produkt jest aż wypukły, a pomimo używania go od miesięcy nie widać na nim ubytku.
Właściwości:
Produkt ten ma cudny kolor. Jest to piękny i złocisty odcień, który przyda się na pewno na nadchodzące lato. Idealnie wprost podkreśli moją opaleniznę. Ma wybity biało-brązowo-złoty wzór przypominający marmur, może wiec wyglądać na dość ciemny odcień w opakowaniu, ale wymieszany przy nabieraniu jest złocisty, a na skórze w ogóle tego nie widać. Jest to raczej kolor brzoskwiniowo beżowy i lekko ciepły.
Zawiera niestety drobny brokat, który jednak mi nie przeszkadza, bo wygląda bardzo naturalnie na mojej żółtawej skórze. Może nie nadawać się do bardzo jasnej karnacji, ale na innych wygląda pięknie. Nadaje się świetnie dla ciemniejszej cery z żółtymi podtonami. Nadaje twarzy ładny, zdrowy blask i ten efekt można stopniować- od codziennego błysku do tafli.
Nie ma większych trudności w aplikacji. Produkt nabiera się na pędzel równomiernie, ma w sobie pewną kremowość dzięki dodatkom oleistym, także przez to przylega idealnie do skóry i nie robi plam. Nie pyli za bardzo, nie osypuje, dość łatwo się rozprowadza i dobrze trzyma. Może być używany na twarz, oczy czy ciało, samodzielnie, na tradycyjne podkłady płynne lub w połączeniu z mineralnymi podkładami.
Ten rozświetlacz Terra Naturi ma delikatny i przyjemny zapach deserowy, słodki. Jeśli chodzi o ścieranie, to u mnie trzymał się cały dzień. Stracił tylko trochę na intensywności, al przez to wyglądał tym bardziej naturalnie. Pod względem wydajności oczywiście również nie mam zastrzeżeń. Wystarczy niewielka ilość, aby pokryć kości policzkowe, nos i łuk brwiowy, więc na pewno kosmetyk wystarczy nam na długi czas, nawet, jeśli będziemy używać go na co dzień.
Podsumowanie:
Bardzo podoba mi się ten rozświetlacz nie tylko na twarzy. Najbardziej jako codzienny, delikatny rozświetlacz an kości policzkowe. Ciesze się, że wybrałam ten kolor zamiast kolejnego złotego czy różowego błysku. Kosmetyk jest też tani, ale jakościowo nie ustępuje wysoko półkowym produktom. Bardzo więc się ciesze, że udało mi się go dostać, od dawna jest moim ulubionym odcieniem, wygląda u mnie tak delikatnie i naturalnie.
Czy próbowaliście już czegoś z Terra Naturi? Ania