Mycie włosów płynem micelarnym | no poo

Cześć, kochani! Dzisiaj mam dla was kolejny post o podstawach pielęgnacji włosów, czyli mycie włosów płynem micelarnym.

Jest to część porzuconej przeze mnie dawno temu serii o tym, jak prawidłowo myć włosy i metodach mycia no poo. Postanowiłam jednak do tego wrócić, zwłaszcza, że co jakiś czas stosuję metodę inwersji w celu przyspieszenia porostu włosów i testuję coraz to nowsze metody, dzięki którym nie będę musiała zmywać oleju z włosów każdego dnia.

Mycie włosów płynem micelarnym jest to najmniej znana metoda mycia włosów, która brzmi dosyć dziwnie, jednak doskonale się sprawdza- zwłaszcza przy tłustej skórze głowy, która potrzebuje częstego odświeżania. Płyn doskonale zastępuje wysuszające suche szampony i warto go zabrać ze sobą na każdą wyprawę poza domem, zwłaszcza, gdy i tak używamy płynu micelarnego do demakijażu. Jak działa taki płyn? Zapraszam do dalszej części postu!

Mycie włosów płynem micelarnym no poo jak myć

Czy mycie włosów płynem micelarnym jest skuteczne?

Płyny micelarne to popularne kosmetyki do demakijażu, które mają tą samą funkcje, co oliwki i mleczka. Płyn składa się z wody, miceli i ekstraktów. Micele z kolei to nic innego, jak łagodne substancje powierzchniowo czynne, które “przyciągają” do siebie niczym magnez wszelkie cząsteczki brudu. Z tego względu wiele osób używa płynów także do mycia twarzy, zamiast twardej wody z kranu. Micele znajdują się również w szamponach, jednak już nie pojedynczo, a w otoczeniu innych myjących detergentów. Więc jak widzicie, mają duże szanse dokładnie oczyścić i nasze włosy.

Jaki płyn micelarny wybrać?

Na pewno trzeba będzie przyjrzeć się ich składowi- nie każdy płyn przyda się do takiego mycia głowy. Zerknijmy na kosmetyki naturalne lub chociaż te z krótkimi składami, aby uniknąć potem przykrych niespodzianek. Kierowałabym się również cenę, zwłaszcza, jeśli chcemy tylko przetestować nowa metodę, a nie używamy kosmetyku na co dzień.

Składniki, które powinny być w składzie INCI takiego płynu to np.:

  • Decyl Glucoside,
  • Polysorbate 20.
  • Coco-Glucoside,
  • Disodium Cocoamphodiacetate,
  • Sodium Cocoamphodiacetate, 
  • PEG-40/60 Hydrogenated Castor Oil,
  • Cetrimonium Bromide, 

Sama testowałam dwa płyny, które już miałam w domu i chciałam zużyć: płyn micelarny Bishojo, Bioderma, Ziaja, Ulga dla skóry wrażliwej oraz Lipowy płyn micelarny Sylveco.

Jak myć włosy płynem micelarnym

Metoda mycia bardzo tu przypomina stosowanie wcierki. Małą ilość płynu -spokojnie wystarczą 1, 2 płaskie łyżki stołowe- nabieramy strzykawką lub pipetką i ostrzykujemy TYLKO skórę głowy, aby rozprowadzić płyn równomiernie po całej powierzchni. Dzięki temu wystarczy nam tak mała ilośc płynu, tym bardziej, że dodatkowo się spieni i zacznie spływać między włosami, w dół podczas mycia- więc nie nakładamy go na całą powierzchnię przetłuszczonych włosów, ale kończymy nieco powyżej.

Ostatecznie można też polewać płyn kropelkami z zatyczki butelki, jednak jest ryzyko rozlania. Następnie masujemy skórę palcami do momentu powstania piany. Na koniec możemy spłukać głowę chłodną wodą kranówką, również delikatnie masując.

Długość włosów i końce mogą się od tej metody przesuszyć, więc lepiej jest je wymyć odzywką lub samą wodą.

Mycie włosów płynem micelarnym

Jak myję włosy płynem micelarnym?

Nie mam z tym jeszcze dużo doświadczenia, ale robiłam testy przy okazji codziennego olejowania głowy podczas tygodnia metody inwersji. Zazwyczaj myję płynem sam czubek głowy, ostrzykując włosy związane w ananas w pozycji pionowej, chwilę masuję skalp i zmywam woda lub zostawiam do wyschnięcia. A resztę włosów zwyczajnie zostawiam sobie do kolejnego mycia.

Mycie włosów płynem micelarnym a olejowanie

Płyn nie powinien mieć problemów z domyciem olejów, ale oczywiście nie warto przesadzać z ich ilością nakładaną na włosy. Oraz ich rodzajem- z nasyconymi olejami typu masło shea sprawa będzie trudniejsza. Dobrze jest dokładnie masować skalp, od czubka głosy ku karkowi i rzecz jasna – bardzo dokładnie wypłukać.

Poziom umycia powinien być zadowalający i chociaż ja nie raz po obfitym olejowaniu miałam wrażenie, że mógłby być jeszcze lepszy, to kompletnie mi to nie przeszkadzało. Na kolejny dzień zawsze planowałam większe mycie, tym razem odzywką. Skalp po takim myciu jest ukojony i nawilżony, a włosy nie przesuszone. Mogą nacieszyć się całym dobrodziejstwem tego olejowania bez obaw o zniszczenia podczas codziennego mycia detergentami.

Mycie włosów płynem micelarnym no poo

Zobacz również: Czy da się myć włosy samą wodą?

Podsumowując:

Jak widzicie, takie mycie no poo zajmuje naprawdę małą ilość czasu, a jest bardzo skuteczne i zdrowe dla włosów. Na pewno wypróbuję tę metodę kolejny raz – w podróży, gdy mamy opcję do wyboru hotelowy mini szampon, suchy szampon lub nawet mydło… Może zadziałać też jako naprzemienne mycie podczas stosowania metody inwersji dla kogoś, kto np. daje zdecydowanie mniej oleju na skalp albo stosuje lżejsze, nienasycone oleje. Warto spróbować!

Stosujecie w swojej pielęgnacji naturalne metody mycia? Jakie inne możecie mi polecić? 

Oceń artykuł:

Średnia ocena: 4.9 / 5. Liczba ocen: 50

Jeszcze nikt nie ocenił! Bądź pierwsza/y!

Podobne artykuły

1 komentarz

Zostaw swój komentarz