Witajcie Kochani! Wreszcie przyszedł czas na kolejne recenzje stylizatorów na moim blogu, postanowiłam więc opowiedzieć o Marion, Termoochrona mgiełka chroniąca włosy podczas suszenia i modelowania. Zakupiłam niegdyś ten kosmetyk w czasach, gdy prostowałam włosy i/grzywkę prostownica oraz kręciłam włosy lokówką.
Produkt jest niedrogi, łatwo dostępny i był polecany jako mgiełka do ochrony włosów podczas suszenia. Używam jej do każdej stylizacji moich włosów, , a także podczas każdego suszenia włosów. Jeśli jesteście ciekawi, jak kosmetyk mi się sprawdza jako termoochrona i stylizator, zapraszam do dalszej części wpisu.
Marion Termoochrona mgiełka chroniąca włosy Przed Działaniem Wysokiej Temperatury
SKUTECZNA OCHRONA WŁOSÓW NARAŻONYCH NA DZIAŁANIE WYSOKIEJ TEMPERATURY!
Mgiełka bez spłukiwania stworzona została specjalnie do ochrony włosów narażonych na działanie wysokiej temperatury podczas używania suszarki, prostownicy lub lokówki. Włosy są miękkie i elastyczne, mgiełka nadaje im zdrowy wygląd i aksamitny połysk, zapobiega puszeniu i elektryzowaniu się włosów. Aby wzmocnić termoochronne działanie , stosować wraz z mleczkiem chroniącym włosy przed działaniem wysokiej temperatury z serii termo-ochorona.
Stosowanie
Suszenie- rozpylić na wilgotne włosy przed suszeniem. Nie spłukiwać! Prostowanie i lokowanie- rozpylić na suche włosy, następnie użyć prostownicy lub lokówki. W przypadku kontaktu z oczami, przemyć je dużą ilością wody.
Składniki
Aqua, Glycerin, Propylene Glycol, Amodimethicone, C12-14 Sec-Pareth-5, C12-14 Sec-Pareth-9, Cetrimonium Chloride, Peg12 Dimethicone, Peg40 Hydrogenated Castor Oil, Cocamidopropyl Betaine, Panthenol, Parfum, Hexyl Cinnamal, Alpha-Isomethyl Ionone, Coumarin, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Decylene Glycol, Caprylyl Glycol, Citric Acid, Acetic Acid, Triethanolamine
Pojemność: 130ml
Cena: 10 zł
Marion spray termoochronny, moja opinia:
Zakupiłam niegdyś ten kosmetyk w czasach, gdy prostowałam włosy i/grzywkę prostownica oraz kręciłam włosy lokówką. Produkt jest niedrogi, łatwo dostępny i był polecany jako mgiełka do ochrony włosów podczas suszenia. Używam jej do każdej stylizacji moich włosów, , a także podczas każdego suszenia włosów.
Produkt ma ciekawe, czerwone i nowoczesne opakowanie, czyli wąska plastikowa buteleczka z nadrukiem, która wygodnie leży w dłoni. Zapach nieciekawy, chemiczny, dziwna konsystencja bardziej białawego mleczka niż płynu. Spray z kiepskim spryskiwaczem, który rozpylał nie tyle mgiełkę, co rosę, czasem się zatnie czy wystrzeli wielkimi kroplami…więc trzeba uważać. Dziwi mnie mała pojemność, a że używam sprayu przy każdym myciu włosów to powiedziałabym, że to średnia wydajność.
Podobne: Balea Locken, tania pianka i spray do kręconych włosów
Podsumowując:
Jestem ogólnie niezadowolona z termo ochrony tego preparatu, wydaje mi się, że dużo nie pomagał. Moje włosy nim pokryte wydają się cięższe i są oklapnięte, posklejane i po prostu brzydkie. Wydaje mi się niestety, że szybciej przetłuszczają się włosy, ale to już chyba specyfika preparatów tego typu. Niestety spray za bardzo dociążał i moje loki z lokówki się prostowały, ale może nałożyłam go zbyt dużą ilość- bardzo żle się nim pryskało po włosach. Wykończyłam butelkę, żeby nie wyrzucać, włosy i tak miałam bardzo mocno zniszczone od rozjaśniania i prostowania, miałam nadzieję, że chociaż zadziała jakaś termoochrona tego preparatu. Ale mimo wszystko nie mogę polecić i więc nie kupię, nawet jeśli od tamtej pory zmieniono skład, mam same złe wspomnienia.
Znacie produkty Marion?
