Indus Valley, Bio Organic, henna do włosów jasny brąz

Witajcie, kochani! Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją henny Indus Valley w odcieniu jasny brąz.

Odważyłam się wreszcie przejść na używanie indygo w moich farbowaniach włosów, chociaż wciąż się go nieco obawiam. Podczas ostatnich zakupów w Zielarni Lawenda dorzuciłam więc do koszyka najjaśniejszy odcień, jaki tylko spotkałam. Jest to popularna firma, bo dosyć tania, do tego kusi napis bio. Dodatkowo miałam zamiar wymieszać go z cassią, tak na wszelki wypadek. Włosy zawsze można przyciemnić, ale rozjaśnić indygo już trudniej… Pani w sklepie zapewniła mnie, że pasuje do mojego aktualnego koloru, niestety spotkała mnie niespodzianka…Jeśli jesteście ciekawi, jako kolor mi wyszedł, zapraszam do recenzji farby i moich efektów.

Indus Valley henna

Indus Valley, Farba do włosów na bazie henny Jasny Brąz

Pogłębienie naturalnego koloru i lśniące, odżywione włosy! Doskonała kuracja pielęgnująca dla zniszczonych włosów.

  • ziołowa farba z henną w kolorze jasnego brązu, w 100% ekologiczna
  • delikatna dla skóry głowy, nie wysusza jej
  • dodatkowo jest bezpieczna nawet dla skóry wrażliwej
  • dzięki temu, że w składzie znajdują się głównie zioła, farby te odżywiają i wzmacniają włosy
  • dodatkowo pomaga w regeneracji rozdwojonych końcówek, harmonizując skórę głowy
  • w swoim składzie posiada zioła pochodzące z organicznych, ekologicznych upraw w Dolinie Indusu
  • są bezpieczne dla kobiet w ciąży i karmiących piersią
  • są biodegradowalne i bezpieczne dla środowiska naturalnego
  • zawiera:
    – krzew hennowy, jest doskonałym barwnikiem podstawowym używanym przez wieki jako kosmetyk, zwłaszcza przy pielęgnacji włosów
    – indygowiec, barwnik kadziowy pozyskiwany z suszonych liści indygowca
    – strączyniec, taniny występujące w jego korze i liściach pomagają w utrzymywaniu się koloru na włosach
  • zawartość opakowania: 100 g farby na bazie henny, para rękawiczek, czepek, instrukcja w języku polskim

Sposób użycia 

Aby upewnić się co do efektu koloryzacji, zaleca się wykonanie testu na kosmyku włosów – szczegółowe instrukcje dostępne są w ulotce w języku polskim dołączonej do opakowania.
Dodaj do ciepłej wody wymaganą ilość Henny Indus Valley, aby otrzymać konsystencję gęstej pasty. Zwilż swoje włosy wodą i nałóż pastę przy pomocy grzebienia, pasmo po paśmie. Pozostaw pastę na włosach przez 30 do 45 minut. Dokładnie spłucz wodą.

Indus Valley henna

Cena: 19,98 zł

Pojemność: 100 G

Skład:

 Certified Organic Henna Leaves, Certified Organic Indigo Leaves, Certified Organic Cassia Leaves.

Indus Valley henna

Moja opinia:

Jak już wspomniałam we wstępnie, zainteresowały mnie nowe odcienie henny. Do tej pory farbowałam włosy henną z amlą, cassią, senesem i innymi samodzielnie przygotowanymi mieszankami ziołowymi. Był to kolor jasnego, ciepłego brązu. Zastanawiałam się także nad gotowymi mieszankami brązów, bo chciałam osiągnąć bardziej chłodny odcień, który trudno zrobić za pomocą samej Amli. Bałam się jednak zbyt ciemnego koloru z powodu indygo, którego używam po raz pierwszy. Dlatego zafarbowałam włosy mieszanką. Liczyłam na ciepły, brązowy kolor. Niestety tak się nie stało…

Moje farbowanie henną Indus Valley

Farbowałam mieszanką: pół opakowania henny Indus Valley, pół cassi z senesem. Casię dodatkowo odstałam przez noc, jak to zawsze robię. Nie dodawałam tym razem siemienia ani niczego nawilżającego. Rano wymieszałam pastę z henną i od razu nakładałam. Oczywiście na świeżo umyte włosy, po masce chelatującej i odciśnięte z wody. Wszystko okręciłam folią i nałożyłam czepek. Odczekałam przepisowy czas zalecany przez producenta, plus dodatkowe 5 minut w oczekiwaniu na łazienkę. Zmyłam włosy letnią wodą, odsączyłam i czekałam na efekty. Rezultat nieco mnie przestraszył…

Włosy były czarne!

Nie wiadomo, czemu tak się stało, wszak indygo było już w mojej mieszance mało, do mycia włosów też się nie przykładałam. Podejrzewam, że w opakowaniu był inny kolor, ciemny braz, indygo? Przy zaplataniu został mi niebieski kolor na rekach, a przy myciu farba wypłukiwała się na niebiesko.

Cóż, trzeba było zrobić test na kosmyku włosów, a nie testować tak na szybko…

Napisałam jednakże do sklepu Lawenda, czy aby im się kolory nie pomyliły, pytałam o partię produktu i kontakt do magazynu producenta, albo może mogliby wycofać na chwilę ten podejrzany odcień z asortymentu, skoro tak się stało? Ale otrzymałam tylko wiadomość standardowo olewającą klientów, typu “trzymała pani farbę za długo” (tak, 5 min robi różnicę) czy przeczytane w internecie fakty na temat henny “Z tego co widzimy na Pani zdjęciach ma Pani ciemne włosy (nie mam). Kolor wyjściowy zależy od naszego naturalnego koloru włosów. (Aha) Henna nie farbuje na konkretny kolor tak jak zwykle farby. Przykro nam, że nie jest Pani zadowolona z efektu. (No raczej nie) Jedyne co możemy napisać to to, że indygo dość szybko się wypłukuje, (akurat wypłukiwanie się inygo zależy od wielu aspektów, np. porowatości włosów, poprzednich farb itd) więc nie będą one ciemne przez dłuższy czas i nie trzeba będzie ich ścinać. ” Aha, to świetnie. Tylko osiem lat zapuszczania… Dałam sobie spokój z dalszą dyskusją.

Tydzień po farbowaniu

Jednak nie było tak żle. Poradziłam się internetu i zaczęłam intensywne wypłukiwanie farby rozmaitymi domowymi sposobami, póki henna jest świeża. Zajęło mi to ponad tydzień, ale włosy przestały być kruczoczarne.
Są teraz średnim brązem, do którego powoli się przyzwyczajam.

Natomiast łuski włosów są wyraźnie grubsze i miękkie. Ich blask utrzymuje się do dzisiaj i widać wyraźne odżywienie. Nie ma suchości, mimo braku nawilżacza. Zazwyczaj robię farby na glutku lnianym, aby zapobiec przesuszeniu. Teraz, mimo, że rozrabiałam farbę samą wodą, nie zauważyłam tego efektu sianowatości włosów, są mięciutkie i łatwiej się rozczesują. Nie wszystkie siwe złapały kolor, ale dla mnie to standard.

Indus Valley henna

Podsumowanie:

Czy warto kupić te farby? Tak, cena i jakość przemawiają na ich korzyść, ale zalecam ostrożność. Wybierajcie casię albo jaśniejszy niż docelowo kolor, mieszajcie farby i najważniejsze- zróbcie test na kosmyku włosów!

Czy ja dam jej szansę? Mam jeszcze pół opakowania, więc może zrobię drugie podejście. Cena zachęca na przyszłość, jednak trochę mnie to stresuje.

Indus Valley henna

Zakupy we wspomnianym sklepie…? Rozczarowanie co do obsługi klienta, ale asortyment mają ciekawy (ceny jednak…). Zresztą same zdecydujcie.

Podobne: Henna Khadi Słoneczny Blond | recenzja i efekty

Znacie taką hennę? Warto dać jej kolejną szansę?

Sprawdź oferty ziołowych farb do włosów:

Oceń artykuł:

Średnia ocena: 4.8 / 5. Liczba ocen: 49

Jeszcze nikt nie ocenił! Bądź pierwsza/y!

Podobne artykuły

Zostaw pierwszy komentarz