Garnier Fructis, Goodbye Damage | nowości do włosów

Hej, kochani! Dzisiaj mam dla Was kolejny post włosowy, przegląd popularnej serii kosmetyków do pielęgnacji włosów od Garnier Fructis: Goodbye Damage.

Jest to wariant przeznaczony dla włosów cienkich i zniszczonych, potrzebujących wzmocnienia, więc mam nadzieję, że pomoże moim przesuszonym włosom. Przyznam się, że od dawna zamierzałam zakupić odżywkę z tej serii- jest absolutnym włosowym hitem i zbiera same świetne recenzje. Niestety jakoś nigdy nie udało mi się jej upolować. Natomiast zupełną nowość, czyli krem 10 w 1 do włosów z Amlą musiałam mieć, gdy tylko zobaczyłam ją w kosmetycznych zapowiedziach firmy Garnier na Instagramie. Od dawna szukałam idealnej odżywki bez spłukiwania, która mogłabym zastosować po wcierce z henny na długość włosów. Jak wiecie, nawilżanie po hennie jest bardzo ważne, a równie istotne jest zamknięcie tego nawilżenia pózniej za pomocą oleju lub serum silikonowego. Tak też wygląda mój rytuał włosowy, niestety jak dotąd nie znalazłam dla niego idealnych kosmetyków. Ta odżywka ma na to duże szanse, bo nie jest proteinowa, zawiera cenne oleje, witaminy i wyciąg z amli, czyli dodatkowe odżywienie włosów, do tego jest to kosmetyk wielofunkcyjny. Gdy tylko zobaczyłam, że zestaw tych kosmetyków jest dostępny do testowania dla blogerek, od razu się zgłosiłam. Jak widzicie, bardzo się cieszę, że mam możliwość wypróbowania czegoś, co i tak chętnie sama bym zrecenzowała. Jeśli jesteście ciekawi, jak mi się te kosmetyki sprawdziły, zapraszam do dalszej części wpisu.

Garnier Fructis, Goodbye Damage, odżywka wzmacniająca z ekstraktem z olejku z owoców Amli

Goodbye Damage odżywka wzmacniająca- odbudowa włosów. Odżywka do włosów bardzo zniszczonych.

Nowe formuły Fructis bez parabenów zawierają wzmacniające koncentraty owocowe. Garnier stworzył wyjątkowe połączenie białek z cytryny***, witamin B3 i B6, ekstraktów z owoców i roślin o udowodnionej skuteczności, aby zaoferować Ci widocznie zdrowsze, mocniejsze włosy.

Formuła zawiera ekstrakt z olejku z owoców amii oraz keraphyll, aby naprawić uszkodzenia włosów spowodowane działaniem czynników zewnętrznych.

Rezultat: naprawiony 1 rok zniszczeń włosów po 3 aplikacjach.*

Formuła bez parabenów. Testowana pod kontrolą dermatologiczną. Formuła produktu oferuje skuteczność i natychmiastowe działanie. Produkt odpowiedni do codziennego stosowania.
Zobowiązania Fructis: Opakowania wykonane z 25% plastiku z recyklingu, aby oszczędzać zasoby i energię. Po odpowiedniej segregacji opakowania w całości nadają się do recyklingu.

Pojemność: 200 ml

Cena: 10,99 zł

STOSOWANIE:

Nałóż na zwilżone włosy, delikatnie masuj, następnie spłucz. W przypadku dostania się preparatu do oczu natychmiast przepłukać je wodą.

SKŁAD:

Aqua/ Water, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Cetyl Esters, Niacinamide, Sachcarium Officinarium Extract/ Sugar Cane Extract, Hydrolyzed Vegetable Protein Pg- Propyl Silanetriol, Sodium Chloride, Hydroxypropyltrimonium Lemon Protein, Phenoxyethanol, Trideceth-6, Chlohexidine Digluconate, Limonene, Camellia Sinesis Leaf Extract, Linalool, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Amodimethicone, Isopropyl Alcohol, Caprylic/ Capric Triglyceride, Pyrus Malus Fruit Extract/ Apple Fruit Extract, Pyridoxine HCI, Butylphenyl Methylpropional, Citric Acid, Cetrimonium Chloride, Citronellol, Citrus Limon Peel Extract/ Lemon Peel Extract, Potassium Sorbate, Leuconostoc/ Radish Root Ferment Filtrate, Hexyl Cinnamal, Phyllanthus Emblica Fruit Extract, Parfum/ Fragrance. (F.I.L C191224/1).

Garnier Fructis, Goodbye Damage, szampon wzmacniający z ekstraktem z olejku z owoców amli

Goodbye Damage szampon wzmacniający- odbudowa włosów. Szampon do włosów bardzo zniszczonych.

Nowe formuły Fructis bez parabenów zawierają wzmacniające koncentraty owocowe. Garnier stworzył wyjątkowe połączenie białek z cytryny***, witamin B3 i B6, ekstraktów z owoców i roślin o udowodnionej skuteczności, aby zaoferować Ci widocznie zdrowsze, mocniejsze włosy.

Formuła zawiera ekstrakt z olejku z owoców amii oraz keraphyll, aby naprawić uszkodzenia włosów spowodowane działaniem czynników zewnętrznych.

Rezultat: naprawiony 1 rok zniszczeń włosów po 3 aplikacjach.*

Formuła bez parabenów. Testowana pod kontrolą dermatologiczną. Formuła produktu oferuje skuteczność i natychmiastowe działanie. Produkt odpowiedni do codziennego stosowania. Zobowiązania Fructis: Opakowania wykonane z 25% plastiku z recyklingu, aby oszczędzać zasoby i energię. Po odpowiedniej segregacji opakowania w całości nadają się do recyklingu.

Pojemność: 400 ml

Cena: 13,79 zł

SKŁAD:

Aqua/ Water, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Dimethicone, CI 77891/ Titanium Dioxide, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Niacinamide, Mica, Coco- Betaine, Saccharum Officinarum Extract/ Sugar Cane Extract, Sodium Benzoate, Hydrolyzed Vegetable Protein PG- Propyl Silanetriol, Hydroxypropyltrimonium Lemon Protein, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Steareth-6, Acetic Acid, PEG-100 Stearate, PEG-45M, Trideceth- 10, Trideceth-3, Salicylic Acid, Limonene, Fumaric Acid, Camellia Sinesis Leaf Extract, Linalool, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Amodimethicone, Caprylic/ Capric Triglyceride,, Carbomer, Pyrus Malus Fruit Extract/ Apple Fruit Extract, Pyridoxine HCI, Citric Acid,, Butylphenyl Methylpropional, Citrus Limone Peel  Extract, Lemon Peel Extract, Potassium Sorbate, BHT, Leuconostic/ Radish Root Ferment Filtrate, Hexylene Glycol, Hexyl Cinnamal, Glycerin, Glycol Distearate, Phyllanthus Emblica Fruit Extract, Parfum/ Fragrance. (F.I.L. C191251/2).

Garnier Fructis, Goodbye Damage, krem do włosów bez spłukiwania 10w1

Garnier Fructis, Goodbye Damage, krem bez spłukiwania 10w1

Krem Garnier Fructis Goodbye Damage 10w1 łączy w sobie ekstrakt z oleju amla, płynne białko roślinne, białka cytrynowe oraz witaminy B3 i B6. Składniki te intensywnie odżywiają i odbudowują włosy.

Produkt sprawia, że włosy stają się mocniejsze, gładsze, chronione przed temperaturą do 230 stopni i uszkodzeniami. 

  • odbudowuje
  • chroni
  • wygładza
  • przywraca blask
  • wzmacnia
  • odżywia

Cena: 24,99 zł

Pojemność : 400 ml

Skład : 

Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Cocos Nucifera Oil/ Coconut Oil, Cetyl Alcohol, Cetyl Esters, Saccharum Officinarum Extract / Sugarcane Extract
Camellia Sinensis Leaf Extract, Phyllanthus Emblica Fruit Extract, Citrus Limon Peel Extract / Lemon Peel Extract, Pyrus Malus Fruit Extract / Apple Fruit Extract Dilauryl Thiodipropionate, Niacinamide, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Trideceth-6, Amodimethicone, Behentrimonium Methosulfate, Sodium Hydroxide, Pyridoxine HCl, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Soy Protein, Hydrolyzed Vegetable Protein PG-Propyl Silanetriol, Hydrolyzed Wheat Protein Hydroxypropyltrimonium Lemon Protein,Caprylic/Capric Triglyceride, Citric Acid, Potassium sorbate, Salicylic Acid, Phenoxyethanol, Cetrimonium Chloride, CI 15985 / Yellow 6, CI 19140 / Yellow 5, Linalool, Amyl Cinnamal, Hexyl Cinnamal, Benzyl Alcohol, Parfum

Garnier Fructis, Goodbye Damage

Pierwsze wrażenia:

Cieszę się, że linia popularnych kosmetyków Garnier Fructis wzbogaciła się o nowy krem do włosów. Mam kilka swoich ulubieńców wśród ich klasycznych odzywek do włosów, więc i co do nowości miałam wielkie oczekiwania. Jak już wspomniałam, od dawna zamierzałam zakupić odżywkę z tej serii- Garnier Fructis: Goodbye Damage, bo jest absolutnym włosowym hitem i zbiera same świetne recenzje. Niestety jakoś nigdy nie udało mi się jej upolować. Jak się sprawdziła przy testowaniu?

Zgodnie z przewidywaniami moje włosy ją pokochały! Używam ją do szybkiego mycia, zamiast maski i czasem jako b/s, za każdym razem efekt jest świetny: moje włosy są sypkie, gładkie i cudownie pachną. Od taniej, codziennej odżywki naprawdę więcej bym nie wymagała.

Natomiast zupełną nowość, czyli Granier krem do włosów z Amlą musiałam mieć, gdy tylko zobaczyłam ją w kosmetycznych zapowiedziach Garnier. Od dawna szukałam idealnej odżywki bez spłukiwania, która mogłabym zastosować po wcierce z henny na długość włosów. Jak wiecie, nawilżanie po hennie jest bardzo ważne, a równie istotne jest zamknięcie tego nawilżenia pózniej za pomocą oleju lub serum silikonowego. Tak też wygląda mój rytuał włosowy, niestety jak dotąd nie znalazłam dla niego idealnych kosmetyków. Próbowałam z prostą odzywką emolientową, ale czegoś brakowało, próbowałam z popularnym kremem do włosów Garnier Aloe- ale znów było za dużo nawilżenia i włosy strasznie mi się puszyły. Jak było z kremem 10 w 1?

Garnier Fructis, Goodbye Damage, krem bez spłukiwania 10w1 ma duże szanse mi się sprawdzić, bo nie jest proteinowa, zawiera cenne oleje, witaminy i wyciąg z Amli, czyli dodatkowe odżywienie włosów. Do tego jest to kosmetyk wielofunkcyjny. Używałam go zarówno do mojego rytuału z wcierką z henny: świetnie działał, włosy po zastosowaniu tego kremu były lejące się, gładkie, lśniące i miękkie w dotyku. Ma lekką konsystencję i nie obciąża włosów, używałam go czasem także jako odżywkę bez spłukiwania po myciu głowy i tutaj też sobie dobrze poradził: dociążył włosy, wygładził i ułatwił rozczesywanie. raz zastosowałam go jako jedyną odżywkę, an wyjeździe- efekt nie był rewelacyjny, ale był dobry, do tego włosy były dodatkowo chronione przed chlorem, piaskiem i słońcem. Można go także używać jako kosmetyk termoochronny podczas prostowania i kręcenia włosów, ale tego jeszcze nie próbowałam. Wygodne opakowanie z pompką na pewno ułatwia dozowanie, a krem ma ogromna pojemność, wystarczy na długi czas, nawet przy codziennym używaniu. Ma świeży, owocowy zapach, który długo pozostaje na włosach. Bardzo polecam- na pewno warto wypróbować!

Co do szamponu, na pewno nie będzie to mój codzienny ulubieniec. Jest trochę za mocny jak na częste mycie, Szampon Garnier Fructis zawiera SLS jako detergent i do tego lżejsze silikony. Osoby z przetłuszczającymi się włosami muszą wziąć to pod uwagę, że taki szampon może dodatkowo namieszać w pielęgnacji problematycznej skóry głowy. Miałam sama z nim problem, więc zagarnęła go siostra ale przyznam, że myłam nim raz czy dwa włosy -na szybko, po basenie, gdy nie miałam nic innego i nie zrobił mi strasznej krzywdy. Myłam nim także włosy na długości, żeby ich nie przesuszyć mocniejszym szamponem, potraktowałam także jako żel pod prysznic. Pachnie ładnie, pieni się okrutnie i na pewno jest wydajny, więc jeśli nie macie żadnych problemów z włosami, może się akurat sprawdzić.

Podobne: Khadi, szampon do włosów „Shikakai”

Podsumowanie:

Jak już wspominałam, Garnier Fructis jest przyjemną w używaniu serią kosmetyków do pielęgnacji włosów. Mam nadzieję, że krem 10 w 1 pomoże mi z ograniczeniem puszenia się moich włosów, będę go więc dalej regularnie używać. Przy denku dam wam znać, jak mi się te kosmetyki sprawdziły. Produkty te są niedrogie i łatwo dostępne: w każdej drogerii z łatwością je znajdziecie, często też są w promocjach. Na pewno warto im się przyjrzeć bliżej.

Ocena: 4/5

Znacie te kosmetyki? Dajcie znać, jak wam się podobają moje włosowe nowości! 

Oceń artykuł:

Średnia ocena: 5 / 5. Liczba ocen: 178

Jeszcze nikt nie ocenił! Bądź pierwsza/y!

Podobne artykuły

Zostaw pierwszy komentarz