Duft&Doft, zestaw koreańskich kremów do rąk

Hej, kochani! Minęło już dobrych kilka dni, odkąd odebrałam paczkę, w której krył się ten uroczy zestaw kremików do rąk koreańskiej marki Duft&Doft. Miałam więc trochę czasu na przetestowanie i najwyższa pora więc coś o nich napisać. Nie dotarłam niestety do składów tych kosmetyków, producent ich nie podaje, co jest rzeczą trochę niepokojącą, jeśli weźmiemy pod uwagę, wiadomo, konserwanty i niechciane dodatki. Ale z kremami do rąk jest tak, że często się je nakłada i jeszcze szybciej zmywa lub wyciera w ciagu dnia, a że w kremikach czuć tą masełkowość i odżywczość masła shea, za bardzo się tym nie przejmuję. Kremy pozostawiają moją skórę dobrze nawilżoną, do tego sa malutkie, w sam raz do torebki i urocze. Pachną obłędnie! Jeśli jesteście ciekawi gamy zapachów, zapraszam do mojej krótkiej recenzji.

Duft&Doft

DUFT & DOFT – KOREAŃSKIE KREMY DO RĄK

Koreańskie kosmetyki Duft & Doft to najwyższa jakość pielęgnacji dzięki naturalnym składnikom oraz urzekające zapachy. 

Bez parabenów, benzofenonów, syntetycznych barwników, środków powierzchniowo czynnych, talku, trietanoloaminy. 

Cena: 29,90 zł

Pojemność: 4×10 ml

Dostępność: duftndoft.pl

Duft&Doft kremy

Oceniam zapachy Duft&Doft: SUGAR DELIGHT, PINK BREEZE, STOCKHOLM ROSE, SOPHY SOAPY

Mała, urocza puszka w kolorze cukierkowego różu skrywała w sobie cztery warianty zapachowe kremów do rąk Duft&Doft.

SOPHY SOAPY – Sophy Soapy nawilży i odżywi skórę doni. A zapach zimowych orchidei i herbacianych róż całkowicie Cię uwiedzie. Krem wzbogacony masłem Shea i witaminą E. Wyjątkowa formuła chroni dłonie, pozostawiając je miękkimi i delikatnymi. W cudowny zapach sprawi, że wrócisz po więcej. 

STOCKHOLM ROSE – Zakochaj się w naszym bestsellerowym zapachu Stockholm Rose, ciepłym i delikatnym niczym jedwabiste płatki róży i kaszmirowego piżma! Wzbogacony masłem Shea i witaminą E. Wyjątkowa formuła chroni dłonie pozostawiając je miękkimi i gładkimi. A wspaniały zapach sprawi, że wrócisz po więcej.

SUGAR DELIGHT – Krem o zapachu energetyzującego czerwonego grejpfruta i frezji.

PINK BREEZE – Pink Breeze nawilży i odżywi skórę doni. A zapach brzoskwini, moreli i piżmowej piwonii całkowicie Cię uwiedzie. Krem wzbogacony masłem Shea i witaminą E. Wyjątkowa formuła chroni dłonie, pozostawiając je miękkimi i delikatnymi. W cudowny zapach sprawi, że wrócisz po więcej.

Duft&Doft

Pierwsze wrażenia:

Opakowanie:

Kremy Duft&Doft przyszły do mnie zapakowane w różowe pudełko oraz uroczą puszkę w kolorze cukierkowego różu. Same kremiki zapakowane są w małe tubki z wygodnymi zakrętkami, w sam raz do torebki na wyjścia. Różnią się między sobą nadrukiem i oczywiście zapachami. Tubki są miękkie, łatwo jest wycisnąć resztkę kremu oraz przeciąć je po wykończeniu.

Właściwości:

Zazwyczaj na co dzień używam lekkich kremów do dłoni, żeby je nieco nawilżyć po myciu, na noc jednak wolę treściwszą konsystencję dla odżywienia rąk. Te kremiki Duft&Doft są właśnie takimi typowymi na dzień, lekkimi kremikami do posmarowania się po myciu rąk. Idealnie spełniają rolę kremów do torebki, na wyjścia, rozmiarowo pasują do każdej torebki. Oraz pięknie pachną i rzucają się od razu w oczy, co przypomina mi o ich zastosowaniu.
Trochę też odżywiają, ale nie są ciężkie, nie zostawiają tłustej powłoki na rękach. Trzeba tylko uważać z ilością -jeśli damy za dużo kremu na raz, mają skłonność do kruszenia się. Mała ilość za to bardzo szybko się wchłania.

Kremy Duft&Doft na pierwszy rzut oka zdają się różnić jedynie zapachem i nadrukiem. Do ich składów niestety nie dotarłam, na próżno szukać ich w internecie, na stronie producenta przy każdym z kosmetyków jest jedynie wzmianka, że kremy te zostały wzbogacone o masło shea, witaminę e, kolaten, kwas hialuronowy i aloes.

Kremy Duft&Doft utrzymują dobre nawilżenie mojej skóry przez jakiś czas, przyzwoite, wystarczajaco do kolejnego mycia. Jeśli nie macie problemu z bardzo przesuszoną czy zniszczoną skórą dłoni, to kremiki te doskonale sobie poradzą.

Duft&Doft

Zapachy Duft&Doft

Wszystkie zapachy kremów Duft&Doft są przyjemne i intensywne, słodkie, nieco mydlane. Zapachy te nie mają sztucznych nut, przypominają perfumy a nie -jak to często bywa- odświeżacz powietrza.

Najbardziej słodki jest chyba pink breeze, taki owocowo landrynkowy, odrobinę pudrowy, bardzo przyjemny w używaniu. Moja siostra twierdzi jednak, że to zapach kwiatów piwonii, być może jest to kwestia indywidualna :) Niemniej jest to aromat bardzo przyjemny.

Stockholm rose ma za to bardziej różany zapach, który dość długo utrzymuje się na skórze. Taka typowa róża, słodko kwiatowa.

Duft&Doft


SUGAR DELIGHT  jest moim drugim faworytem, słodki i świeży, nieco delikatniejszy zapach grejpfruta i kwiatów. Świetny!

Natomiast najmniej spodobał mi się zapach sophy soapy, który przypominał męski zapach typu świeżość czy sport, jaki producenci często używają w męskich dezodorantach czy żelach pod prysznic.

Zapachy są dobrze wyczuwalne i utrzymują się na skórze długo po zastosowaniu, więc można się nimi delektować przez długi czas.

Podsumowanie


Kremiki Duft&Doft nie są przesadnie drogie, a ich soczysto słodkie zapachy zachęcają do używania. Sprawują się równie dobrze, co typowe kremy do rak z drogerii, dodatkowo rozmiar tego zestawu pozwala na noszenie ich ze sobą wszędzie w torebce i używanie w ciągu dnia, delektując się miłymi aromatami. Myślę, że warto się im bliżej przyjrzeć.

Duft&Doft

Podobne: Derma plus, Krem do rąk z ekstraktem z jagód Goji


A czy Wy poznaliście już produkty Duft&Doft? Prawda, że brzmią bardzo przyjemnie?

Oceń artykuł:

Średnia ocena: 5 / 5. Liczba ocen: 1

Jeszcze nikt nie ocenił! Bądź pierwsza/y!

Podobne artykuły

Zostaw pierwszy komentarz