Witajcie, kochani. Dzisiaj mam dla was kolejny post o testowaniu nowej suplementacji diety, tym razem będą to tabletki na odchudzanie BURN ACTIVE. Dopiero co, bo pod koniec października otrzymałam w ramach testów ten suplement diety i dzisiaj postanowiłam go zażyć po raz pierwszy. Będzie to moja miesięczna kuracja preparatem, po której napiszę kolejny post o moich efektach. Jestem jednak dobrej myśli, ponieważ stosowałam już wcześniej kilka produktów tego typu, spalające tkankę tłuszczową i przyspieszające metabolizm. Burn Active jest podobny, również ma naturalny skład – i mam nadzieję, że tak samo mi pomoże. Jeśli jesteście ciekawi tego produkty, zapraszam do dalszej części wpisu.
Burn Active Tabletki z piperyną na odchudzanie
Burn Active to suplement diety o całkowicie naturalnej recepturze, który poza piperyną zawiera w swoim składzie również zieloną herbatę, pieprz cayenne, guaranę oraz chrom. To właśnie dzięki tej mieszance w niezawodny sposób pomaga zredukować wagę. Jak wiadomo, piperyna wspomaga lipolizę i termogenezę, a więc procesy odpowiedzialne za spalanie tkanki tłuszczowej. Ponadto działa detoksykująco, antybakteryjnie i moczopędnie. Zielona herbata wpływa na regulację procesów trawiennych, reguluje poziom cholesterolu, przyspiesza metabolizm. Guarana odpowiedzialna jest za wzrost energii, pobudzenie oraz przyspieszenie spalania tkanki tłuszczowej, zaś pieprz cayenne eliminuje wzdęcia, wspomaga procesy związane z trawieniem, zwiększa produkcję soków żołądkowych. Z kolei zasługą chromu jest utrzymanie właściwego poziomu cholesterolu, kontrola ataków wilczego apetytu, pobudzenie trzustki do produkcji insuliny.
Stosowanie Burn Active
Opakowanie Burn Active zawiera 30 kapsułek, bardzo wygodnych w przyjmowaniu. Niewielki rozmiar kapsułki sprawia, że spożywanie jej nie powoduje dyskomfortu, nie przykleja się do ścianek przełyku, nie powoduje zgagi. Zgodnie z zaleceniami należy przyjmować jedną kapsułkę dziennie przed lub w trakcie posiłku popijając wodą. Produkt nie powinien być przyjmowany przez dzieci, kobiety w ciąży i karmiące piersią. W związku z dużą zawartością kofeiny, osoby z nadciśnieniem powinny skonsultować się z lekarzem przed rozpoczęciem kuracji. Jedno opakowanie zapewnia miesięczną kurację.
Cena: 149 PLN
Pojemność: 30 tabletek/opakowanie
Pierwsze wrażenia
Opakowanie suplementu przyszło do mnie bardzo szybko, kilka dni po uzgodnieniu warunków wgsółparcy. Tabletki były porządnie i ładnie zapakowane; malutki eko kartonik, folia prezentowa ze wstążeczką i ulotka informacyjna. Od razu zabrałam się za czytanie i robienie zdjęć.
Opakowanie:
Produkt zamknięty jest w plastikowym opakowaniu z nadrukiem, typowym dla suplementów. Wieczko ma dobre zabezpieczenie. Tabletki są białe, nieduże i podłużne, nie miałam problemów z ich połknięciem. Trzeba tylko pamiętać o dużej ilości wody, inaczej mamy problemy z suchością w przełyku. Popijając wodą wszystko odbywa się szybko i sprawnie.
W opakowaniu znajduje się 30 kapsułek- zażywamy jedną na dzień.
Czemu testuję Burn Active?
Skład suplementu jest podobny do innych produktów, które wcześniej już miałam okazję testować, więc nie obawiałam się zastosowania BURN ACTIVE. Jestem osobą o niestety niskim tempie przemiany materii, więc takie preparaty zawsze były pomocne przy zrzuceniu wagi. Mam więc duże nadzieje, że i ten okaże się pomocny. Oczywiście nie możemy zapominać o ruchu, gimnastyce lub innym sporcie, dzięki któremu spalimy zbędne kilogramy.
W tej chwili ja niestety nie ćwiczę. Mam bardzo dużo aktywności w ciągu dnia związanej z pracą, rowerowymi dojazdami i działką, ale nie jest to typowy fitness spalający kalorie. Mam zamiar jednak wrócić od zaraz do domowej gimnastyki cardio, aby mój test był dla was bardziej rzetelny.
A więc takie tabletki tylko pomogą “ruszyć” nagromadzony w tkankach tłuszcz do spalania, same mają mniejsze szanse zadziałać. Co najwyżej będziemy mieć więcej energii, także do pracy, będzie nam cieplej i mniej odczujemy jesienne znużenia. Tutaj też mam nadzieję na takie zastosowanie suplementu; składniki w nim zawarte na pewno poprawią moje codzienne funkcjonowanie i nastrój w te zimne, chłodne listopadowe dni.
Jakie będę efekty?
O tym przekonamy się za miesiąc. Tymczasem będę codziennie zażywać tabletki, pić dużo wody, jeść zdrowo, chociaż bez redukcji i wykonywać treningi. Napisze wam wtedy moje spostrzeżenia, efekty i opinię o produkcie, który tutaj polecam. Jak na razie mam duże nadzieje, przypływ entuzjazmu i energii. Oby tak było do końca!
Podobne: Pierwsze efekty po miesięcznej kuracji tabletkami Biotebal (biotyna 5 mg)
Stosujecie preparaty odchudzające? Znacie Burn Active?
Asia
